Sportowa przygoda na Węgrzech. Gimnazjalistki „Słowackiego” w Dunakeszi

Niezapomniana przygoda na Węgrzech. Cztery uczennice Gimnazjum „Słowackiego” w Starym Sączu wzięły udział w programie polsko-węgierskiej współpracy w Dunakeszi.

Julia Kruczek (II a) Kornelia Panajew (II a), Marta Michalak (III a) oraz Aleksandra Pasiut (III a) wzięły udział w programie polsko-węgierskiej współpracy, której tematem przewodnim tym razem był sport i spędziły cztery dni na Węgrzech. Pojechały tam wraz z młodzieżą z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. ks. prof. Józefa Tischnera w Starym Sączu. Powitanie odbyło się we czwartek, 13 października, w Radnὁti Miklὁs Gimnázium w Dunakeszi, gdzie uczestnicy poznali swoje węgierskie rodziny goszczące.

Na gimnazjalistki czekało wiele sportowych wyzwań. Rozpoczęły od wycieczki rowerowej wzdłuż Dunaju, udając się w kierunku miejscowości Vác do Felsőgöd. Podczas dziesięciokilometrowej trasy rowerowej można było podziwiać naddunajskie krajobrazy oraz podjąć próby pierwszych rozmów w języku angielskim z nowo poznanymi węgierskimi uczniami. Wieczorem po kolacji u rodzin węgierskich nadszedł czas na laserowy paintball w Budapeszcie.

W piątkowy poranek rozpoczęła się wycieczka do historycznego miasteczka Wyszehrad (Visegrád), skąd niebieskim szlakiem widokowym nasze uczennice dotarły na wzgórze z Zamkiem Górnym, a następnie w drodze powrotnej zobaczyły Zamek Dolny otoczony murami obronnymi z Wieżą Salomona. Na wzgórzu czekały na nie sportowe przeżycia podczas zjazdów tyrolką czy rynną saneczkową. W czasie odpoczynku na tarasie węgierskiej restauracji z przepięknym widokiem na zamek uczniowie w polsko-węgierskich parach rozwiązywali quiz wiedzy o Wyszehradzie, a wieczorem mieli okazję do wzięcia udziału w szkolnej dyskotece.

Sobota była dniem przeznaczonym na Budapeszt. Parlament to miejsce, skąd rozpoczął się spacer po stolicy. Na Wyspie Św. Małgorzaty pod okiem nauczyciela wychowania fizycznego z Radnὁti Miklὁs Gimnázium wszyscy uczestnicy w polsko-węgierskich zespołach zapoznawali się z grą o nazwie méta, czyli węgierską odmianą palanta, a potem odpowiadali na pytania dotyczące sportu i Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Rozległy park zapraszał do spacerów, ale już czekał następny punkt programu: wizyta na torze wyścigów konnych Kincsem Park w Budapeszcie. Z okien eleganckiej restauracji nasze gimnazjalistki podziwiały zawody w wyścigach konnych.

Ostatni niedzielny dzień uczennice spędziły ze swoimi rodzinami węgierskimi, a potem nadeszła chwila pożegnania w szkole w Dunakeszi.

arch. Gimnazjum Słowackiego