Edukacja, Z ostatniej chwili
Góra Zyndrama w Maszkowicach skrywa wielką tajemnicę!Ruszyły kolejne prace!
Do teraz ciężko uwierzyć, co skrywa Góra Zyndrama w Maszkowicach, która jak się okazuje z pomnikiem nie ma nic wspólnego! Od 1905 roku wiadomo, że góra została ukształtowana przez człowieka. Początkowo, uważano, że osada pochodzi z okresu przed Chrystusem. Teraz okazało, się że jest to dużo starszy obiekt.
5 lipca 2016 roku ruszyły ponownie prace wykopaliskowe na Górze Zyndrama w Maszkowicach. Badania prowadzone są przez studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, których opiekunem jest dr Marcin Przybyła. Obecnie trwa odkrywanie pierwszej warstwy ziemi (ok. 30-40 cm.), najmłodszej osady datowanej na wczesną epokę żelaza z okresu 600 a 400 lat p.n.e. Odkryte pozostałości mają charakter regularnych bruków zbudowanych z otoczaków, które utwardzały otoczenie domów. Po ich udokumentowaniu prace będą kontynuowane poprzez schodzenie warstwa po warstwie, aż do poziomu najstarszej osady. Tegoroczne prace będą trwać do 20 sierpnia.
Fenomenem odkrycia są zabudowania kamienne na taką wielką skalę. Do tej pory, najstarsze kamienne obiekty architektoniczne znane w tej części Europy, to głównie kościoły z ok X wieku. Wykopaliska z Maszkowic są starsze od nich o bagatela 3000 lat.
Miejsce, które uważane było za wykopaliska archeologiczne zmieniło swój profil. Wszystko za sprawą odkrycia muru kamiennego wraz z bramą, wzniesionych między XVIII i XVII (1740-1690) wiekiem p.n.e. Wcześniej odkryto (jak się teraz okazuje, na przedłużeniu muru) obiekt o podstawie prostokątnej. Wówczas uważano, że mógł być to błąd pomiaru lub coś całkowicie innego. Teraz, wszystko wskazuje na to, że może to być wieża bądź bastion.
Mamy więc do czynienia z jedną z najstarszych w tej części Europy warowni obronnych. Zamieszkiwaną przez ok 200 ludzi przez 500 lat, z nie znanej i nawet nie nazwanej cywilizacji, którzy przypuszczalnie dotarli tu z terenów dzisiejszych Węgier. Poznać to można po tysiącach wykopanych elementów ceramiki i ozdób, które już od 2011 roku gromadzone są przez studentów z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Skalę odkrycia można porównać tylko do starożytnych Myken czy innych stanowisk archeologicznych świata śródziemnomorskiego.
Teraz, głównym celem jest pozyskanie funduszy na dalsze prace i odkrycie całości osady.
Wszystkie kamienie z tego miejsca były ręcznie łupane przez osadników. Składały się one na mur obronny, bramę i basztę (wg przypuszczeń) którą badacze planują odkopać w tym roku.
Przypomnijmy:
Maszkowice położone są w dolinie Dunajca, na południe od Nowego Sącza. Region w którym leży miejscowość, zwany Ziemią Łącką, słynie z sadownictwa oraz z szczególnego piękna podgórskiego krajobrazu. Miejscowość Maszkowice znana jest jednak głównie dzięki wznoszącej się nad nią „Górze Zyndrama”. Wzgórze to – usytuowane w centrum wsi, naprzeciw szkoły – wzięło swoją nazwę od imienia wodza spod Grunwaldu – Mikołaja Zyndrama z Maszkowic. Zyndram, rycerz polski urodzony około połowy XIV wieku, w czasie bitwy grunwaldzkiej dowodził wojskami polskimi. Osobiście poprowadził też do ataku chorągiew ziemi krakowskiej. Według źródeł historycznych jego siedzibą były właśnie Maszkowice w gminie Łącko. Legenda Zyndrama z Maszkowic jest żywa po dziś dzień, a tradycja ludowa od niepamiętnych czasów wiąże postać dzielnego rycerza z pozostałościami grodu znajdującymi się na wzgórzu górującym nad wsią. Patrząc na widoczne w terenie ślady wału i fosy oraz na dużą ilość wielkich kamieni, przyniesionych na szczyt wzgórza z doliny Dunajca staje się jasne dlaczego – według mieszkańców Maszkowic – w miejscu tym stać miało zamczysko wodza spod Grunwaldu.
Wydaje się, że to właśnie podanie ludowe o istnieniu na wzniesieniu zamku Mikołaja Zyndrama skłoniło krakowskiego archeologa Włodzimierza Demetrykiewicza do odwiedzenia miejscowości w 1905 roku. Potwierdził on istnienie na wzgórzu grodu chronionego fosą oraz zbudowanym z kamieni wałem. Tak zaczyna się historia „Góry Zyndrama” jako stanowiska archeologicznego. Później stanowisko odwiedzali inni badacze, jednak pierwsze badania wykopaliskowe podjęto dopiero w roku 1959. Z przerwami trwały one do roku 1975. Prowadziła je Maria Cabalska z ówczesnej Katedry Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Oprócz krakowskich archeologów w badaniach czynny udział brała także miejscowa ludność. Ekspedycja Marii Cabalskiej zbadała dużą część stanowiska, zwłaszcza północną jego partię. Wyniki badań publikowane były w licznych artykułach w kraju i za granicą. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich prace nie przyniosły odkrycia fundamentów zamku Zyndrama, ani nawet pozostałości żadnego innego budynku, który z pewnością datować by można na czasy średniowiecza. Wydobyte z ziemi zabytki wskazywały na znacznie wcześniejszą chronologię śladów odkrytych założeń. Okazało się, że na wzgórzu w epoce brązu (ok. 2200 – ok. 800 przed Chrystusem) i we wczesnej epoce żelaza (ok. 800 – ok.400 przed Chr.) istniała tętniąca życiem osada obronna. Według M. Cabalskiej osadę z późnej fazy epoki brązu oraz z wczesnej epoki żelaza zamieszkiwała ludność tzw. kultury łużyckiej. To przedstawiciele tej kultury mieli we wczesnej epoce żelaza wykopać fosę i wznieść widoczny do dziś wał. Pod koniec użytkowania osiedla pojawić miały się na nim zabytki, które wiąże się z celtyckim ludem Kotynów z terenu dzisiejszej Słowacji.
Czytaj także: O tajemniczych odkryciach w Maszkowicach pisze dr Przybyła
Polub nas na Facebooku: Starosądeckie.info
fot. timdebski/ UG Łacko
Komentarze
Komentarze (14)
Możliwość komentowania wyłączona.
Dzień dobry Państwu!
Jak to miło, że czytając nazwę miejscowości- Maszkowice- nie ma nic o Cyganach, a co za tym idzie nie ma nic złego o tej przepięknej miejscowości. Może teraz słysząc nazwę tej miejscowości będę ja kojarzył z czymś dobrym, czymś godnym , czymś czego się nie powstydzę z czego mogę być dumny.
Dziękuje za uwagę
Kazimierz Elew
Nie ma w artykule ale w komentarzach będzie….
Żeby tylko ktoś niepowołany nie dowiedział się o tych wykopaliskach, bo przez noc mogą rzeczy poznikac…. :/
Jak mnie mierzią z góry założone tezy typu że ktoś tam przywędrował z południa.
To wbrew logice i innym badaniom, ale lansuje się tego typu tezy niemal od zawsze 🙁
Po wycofaniu się lodowca na północ życie następowało z południa . Ludzie
też. To było jak pamiętają najstarsi górale- ok 10 tys. lat temu…
a podobno Bozia nas stworzyła
Łoj, mam cichą nadzieję że dr Przybyła z UJ nie wziął sobie do serca słów byłego prezydenta niby „zaprzyjaźnionego” kraju, który zlecił władzom w/w uczelni, aby tak bardzo się nie przykładały do uczenia Polaków ich historii. Jeżeli jednak jest on zwolennikiem słów pana Szymona, to sprawa umrze śmiercią „naturalną”. No, jest jeszcze możliwość odkryte skarby nagle okażą się własnością narodu, którego przedstawicielem jest w/w były prezydent.
ile ma metruf mur cała
Nie porównuj matki swojej do Bozi… tata takiej łaski by nie dostapił…. chyba, ze wszył by sobie esperal
Wez metrufke I smierz.
wesc metrufke I smiesz >
Cywilizacja akurat jest znana – prawie na pewno chodzi tu o kulturę Unietycko Straubińską, z terenu Czech, Austri i Słowacji, która jako pierwsza w tej części Europy opanowała produkcję brązu (2000-1500 p.n.e). Albo o jej późniejszy odłam słowacki – kulturę madziarowską.
Nie tyle poznikać, co zaraz na górze stanie kościół z wielkim krzyżem ku chwale żydowskiego bożka, tak by pozacierać kolejne odkrycia
cała mur ma pul kilometruf hehehe
Unietycka to może być tylko stylistyka naczyń czy innych przedmiotów, ewentualnie jak znajdziemy – to rodzaje pochówków. A jaka cywilizacja – to tego się w prosty sposób nie można dowiedzieć. W jakim mówili języku? Jakie pismo mieli? Jakie wierzenia?
Czyli inaczej: jak definiujemy „cywilizację”?