Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Mieszkańcy najbardziej ufają strażakom. Policja mniej skuteczna
W Małopolsce możesz spać spokojnie
Czy w Małopolsce można czuć się bezpiecznie? Odpowiedź brzmi: jak najbardziej! Takiego zdania jest blisko 85 proc. mieszkańców naszego regionu. Biorąc pod uwagę wyniki ankiet w poszczególnych subregionach, najlepiej wypadło Podhale – tu odpowiedź „bezpiecznie” i „bardzo bezpiecznie” wybrało blisko 94 proc. ankietowanych. W dalszej kolejności są: Sądecczyzna (85,8 proc.), subregion tarnowski (84,4 proc.), Małopolska Zachodnia (83,8 proc.), Krakowski Obszar Metropolitalny (81,2 proc.) i sam Kraków (80,2 proc.).
Co ciekawe, największe poczucie bezpieczeństwa mają mieszkańcy wsi. „Bardzo bezpiecznie” czuje się 55,2 proc. ankietowanych z obszarów wiejskich – przy 43,2 proc. respondentów z miasta. Co więcej, najlepiej oceniają sytuację młodzi Małopolanie (18-24 lat) – odpowiedź: „bardzo bezpiecznie” zaznaczyło 55,4 proc. z nich.
Duży odsetek mieszkańców województwa przyznał, że częste jest prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. „Przemoc w rodzinie” oraz „pobicie” również nie są czymś rzadko spotykanym.
Piątka z plusem dla strażaków
W 6. edycji badania opinii mieszkańców Małopolanie oceniali także skuteczność działania służb publicznych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, przyznając im punkty w skali od 1 do 5 (gdzie 1 oznaczało: bardzo złą skuteczność, a 5: bardzo dobrą).
Efekt? Najwyżej została oceniona straż pożarna – aż 67,4% mieszkańców regionu dało jej najwyższą punktację. Szczególnie wysokie noty uzyskała na obszarach wiejskich – tu jest bardziej widoczna i działa nie tylko w kontekście bezpieczeństwa, ale również przy okazji innych wydarzeń (w tym kulturalnych, edukacyjnych). Ponadto spory odsetek mieszkańców działa w OSP.
Jedynie co dziewiąty mieszkaniec regionu ocenił działanie policji jako „bardzo skuteczne”. Niewiele mniej (7,3%) odpowiedziało, że charakteryzują się one „bardzo złą skutecznością”.
Straż miejska oceniana jest przez mieszkańców Małopolski gorzej niż policja. O ich „niskiej skuteczności” jest przekonane 30 proc. ankietowanych. Co ważne, w tym wypadku spory odsetek respondentów nie potrafił w ogóle dokonać oceny (zaznaczając „trudno powiedzieć” lub „brak odpowiedzi”), ponieważ na terenie ich gminy nie ma tej jednostki.
UMWM
Komentarze
Komentarze (2)
Możliwość komentowania wyłączona.
Praca jednostek OSP zwłaszcza tych należących do Krajowego Systemu Ratownictwa jest obarczana coraz większą zadań chociażby ratownictwo drogowe. Moje pytanie do rządu jest takie : dlaczego osoba pracjąca na gospodarstwie może doliczyć sobie ten okres do emerytury (wystarczy dwóch świadków np. sąsiadów) a strażak nie może nic sobie doliczyć do emerytury tylko płaci się mu stawkę godzinową za udział w pożarze itp. Przecież to nie jest fair w stosunku do pracy zawodowej straży pożarnej.
Jak można porównać skuteczność straży pożarnej z policją? Dwa odmienne zawody różniące się co najmniej w 90%. Jedyne co ich łączy to „wspólne” działania przy wypadku itp zdszeniach. Straż Pożarna nie jeździ i nie szuka np pożaru tylko oczekuje na zgłoszenie to już częściej widywane są zalogi Pogotowia Ratunkowego. A policjant oprócz zgłoszeń musi również wykazać się własną inicjatywą.
Beznadziejne porównanie.