Rodziny zastępcze w ratuszu

Jest ich osiemdziesiąt osiem, w tym szesnaście zawodowych. Niektóre opiekują się dziećmi już ponad ćwierć wieku. Rodziny zastępcze z Nowego Sącza spotkały się w ratuszu (25 maja). W ten sposób rozpoczął się kolejny, 14. Tydzień Rodzicielstwa Zastępczego pod patronatem prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka.

Zastępca prezydenta Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż serdecznie podziękował rodzinom za zajmowanie się dziećmi, które takiej opieki potrzebują. Powody skierowania dziecka do pieczy zastępczej są różne, najczęściej jest to niewydolność wychowawcza rodziców biologicznych, występująca z różnych względów. Jerzy Gwiżdż zaznaczył, że sam doskonale zdaje sobie sprawę, jakim wyzwaniem jest wychowanie dziecka na porządnego człowieka i dobrego Polaka.

– To, co państwo robicie, potwierdza tezę, że wszystkie dzieci są nasze, że o wszystkie trzeba się troszczyć, że dzieci wymagają systematycznej opieki, ale także wszelkiego rodzaju wsparcia, bez którego poradzić sobie nie mogą – powiedział zastępca prezydenta. – I gdyby nie państwa poświęcenie, bo to jest poświęcenie, to, co państwo robią dla tych dzieci, one byłyby uboższe pod każdym względem. A tak mają możliwość dobrego rozwoju, wchodzenia w życie jako ludzie z poczuciem pełnej, osobistej wartości.

Nagrody i wyróżnienia

Spotkanie było okazją do wręczenia wyróżnień za sprawowanie długoletniej opieki zastępczej. Najdłużej, 26 lat, sprawują państwo Beata i Paweł Dziedzicowie, którzy przyjęli przez ten czas pod swój dach 34 dzieci. – Jak zaczynaliśmy działalność jako rodzina zastępcza byliśmy bardzo młodzi i na szczęście nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, co nas czeka – zdradza pani Beata Dziedzic. – Ale wiedzieliśmy, że jest to nasze powołanie życiowe i wierzyliśmy, że Pan Bóg w ciężkich chwilach nam pomoże. Staramy się to robić do końca, to znaczy data usamodzielnienia nie jest datą zerwania więzi – dodaje.

Państwo Beata i Paweł Jędrusikowie są rodziną zastępczą od 22 lat. Do chwili obecnej przyjęli 18 dzieci, a mają jeszcze ośmioro własnych, albo lepiej powiedzieć – biologicznych. – Dopiero po pół roku podjęłam decyzję, że możemy spróbować wierząc w to, że kiedy będziemy musieli oddać nasze dziecko, bo na początku przyjmowaliśmy same noworodki, to w tym rozstaniu pomogą mi ludzie i łaska boża – zdradza niełatwe początki pieczy zastępczej pani Beata Jędrusik.

Wyróżnienie połączone z nagrodą, wyjazdem do SPA, otrzymały cztery rodziny ze stażem 20 i więcej lat. Dziesięć rodzin ze staże przynajmniej 10 lat i więcej otrzymało wyróżnienia honorowe. Dodatkowo Paweł Dziedzic otrzymał nagrodę, grafikę Urszuli Gawron, za prowadzenie Stowarzyszenia Rodzicielstwa Zastępczego Betlejem. Grafikę tej samej autorki otrzymał Janusz Jędrusik za prowadzenie Domu Obrony Życia.

W spotkaniu udział wzięli przyjaciele rodzin zastępczych, związani z tematem pieczy zastępczej zawodowo i prywatnie: dyrektor MOPS Józef Markiewicz, dyrektor Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej Grzegorz Chochla oraz komisji Rady Miasta pod tą samą nazwą Teresa Krzak, a także radni Elżbieta Chowaniec i Józef Gryźlak. Na koniec dyrektor Ośrodka Wsparcia i Terapii Rodzin w Nowym Sączu Henryk Leśniara na tradycyjne spotkanie rodzin zastępczych w podłabowskim Feleczynie.

W programie tegorocznego Tygodnia znalazła się ponadto konferencja pod nazwą: Od smutku do wrogości. Zachowania autoagresywne u dzieci i młodzieży (poniedziałek), seans familijny w kinie Sokół (film Bella i Sebastian) oraz warsztaty garncarskie w Miasteczku Galicyjskim.

nowysacz.pl