Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Nie usłyszymy „Barki” z wieży klasztornej. Pioruny dają się we znaki!
Od lat mieszkańcy Starego Sącza i turyści, zerkając na wieżę bramną Klasztoru Sióstr Klarysek w Starym Sączu, mogli nie tylko sprawdzić, która jest godzina, ale także posłuchać pieśni, które rozlegały się o ustalonym czasie. O godz. 6.15 była to melodia „Kiedy ranne wstają zorze”, w samo południe „Bogurodzica”, o 17.45 „Jaka piękna jesteś Kingo”, zaś o godz. 21.37 „Barka”. Niestety urządzenie nagraniowe i pozostałe „okablowanie” zostało dzisiaj zdjęte. Powód? Wieża skupia na sobie całą serię uderzeń piorunów.
W ostatnim czasie, klasztorna wieża zniosła 2 potężne uderzenia bez szwanku, ale Siostry Klaryski nie chcą narażać obiektu. Podobnie było w 2016 roku, kiedy to Siostry Klaryski w obawie o zabytkowy kościół Trójcy Świętej poprosiły o wycinkę historycznej lipy. Według specjalistów drzewo było spróchniałe w 73%. W miejsce starej, prezydent Polski Andrzej Duda posadził nową, 17-letnią lipę, która wyrosła z nasion swojej 400-letniej poprzedniczki. Mieszkańcom trudno się pogodzić z tą stratą, ale z drugiej strony względy bezpieczeństwa są ważniejsze.
Jeszcze w lipcu, po uroczystościach odpustowych klasztor czeka remont. Dziedziniec jednego z najsłynniejszych polskich klasztorów zostanie odwodniony i podświetlony. Nowa nawierzchnia z płyt piaskowca ma zastąpić dotychczasowe kamienie. Planowany koszt inwestycji to prawie milion złotych. Siostry Klaryski, wspomagane przez starosądecki samorząd pozyskały dotację z z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prace zakończyć się mają w październiku.
Komentarze
Komentarze (7)
Możliwość komentowania wyłączona.
I dobrze.
Szkoda
Szkoda, że nie będzie już Barki, ale to dobra decyzja.
Bardzo dobrze męczenie ucha
Mam pytanie czy Adrian podpisał łopatę?
Niech jeszcze zrobią cos z nagłośnieniem kościoła na osiedlu, nie kazdy z jego mieszkańców ma ochotę wysłuchiwać „słowa bożego” przy naiedzielnej zupie
Wiolamariola;Jak ci słowo boże w niedzielę przeszkadza no to niestety musisz przeprowadzić się do innego miasta bo gro mieszkańców chce właśnie słuchać słowa bożego i przy śniadaniu ,i przy zupie i przy kolacji!!!