Wydarzenia
Święte Krowy na skrzyżowaniu 3 Maja i Królowej Jadwigi
Zdjęcie wykonane i nadesłane przez naszego Czytelnika. Chyba nie trzeba nic dodawać. Skrzyżowanie ulic 3 Maja i Królowej Jadwigi w Starym Sączu. Kierowca Fiata urządził sobie postój znacznie utrudniając pozostałym kierowcom jazdę a najbardziej tym skręcającym w kierunku Ośrodka Zdrowia.
Z tego miejsca pozdrawiamy i życzymy ROZSĄDKU!
Jeśli zauważycie „kierowców z wielką wyobraźnią parkowania” to pstrykajcie fotki i wysyłajcie na kontakt@starosadeckie.info bądź na Facebooku -profil Starosądeckie.info Może w ten sposób wpłyniemy na „wyobraźnie” niektórych z nich!
(TT)
Komentarze
Komentarze (7)
Możliwość komentowania wyłączona.
eee tam, czepiacie się;) zaparkował sobie;) Byłam, widziałam.
No właśnie, „zaparkował sobie” ! Cytuję nowy taryfikator:- Zatrzymywanie pojazdu:
na przejeździe kolejowym lub tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania: 300 zł (art.49 ust.1 pkt 1), –
oraz: – Naruszenie warunków dopuszczalności zatrzymania lub postoju pojazdu na chodniku: 100 zł (art. 47) . Razem: 400 zł. A potem gość narzeka, że policja wypisuje mandaty. O blokowaniu wąskiej ulicy 3 Maja nie wspominam.
masz rację.. nagminnie stoją auta prawie że na skrzyżowaniu 3 maja z Jagiellońską, Staszica z Królowej Jadwigi.. albo Staszica z Jagiellońska – gdzie nie dość że na skrzyżowaniu to jeszcze na pasach. Ale wytępić to będzie trudno – dlaczego? Bo tam by chyba trzeba było przez pół roku codziennie dawać mandaty, bo się tak ludzie nauczyli – i jak nie jeden to zaraz drugi się znajdzie co tam będzie parkował.
Ludu mój ludu 10 metrów od skrzyżowania ,chodniki są dla pieszych !
Obserwując ten radosny i super kwitnący temat, nasuwa mi się spostrzeżenie, że tak naprawdę jedynymi świętymi krowami w naszym mieście są policjanci i samorządne władze. Nie patrzą jak ułatwić, nie obserwują gdzie są potrzeby do tego, żeby zrobić drogę jedno, a gdzie dwukierunkową. A przecież nie trzeba chyba super spostrzegawczego, żeby zauważyć, że ulice Jagiellońska, Staszica i Królowej Jadwigi, są przyległymi do Rynku. A skoro na rynku Pan „całkiem-niekomunikatywny” wymaga wielkiego majątku, bo aż całej złotówki za parkowanie za wyskoczenie do kiosku, czy po przysłowiowy „koperek” na „Maślany”, to wszyscy biznesmeni rynkowi zapychają dojazdowe ulice swoimi brykami tak, że wyjechać i wjechać ciężko. Parkowanie na pasach – normalka! Na skrzyżowaniu – codzienność! Pod kantorem na rynku … mandaty. Byle punkty się zgadzały Panu Komendantowi!
szok :))
Ile płacą wam za kablowanie?