Skarga na radnego Szczepaniaka bezzasadna

Podczas ostatniej Sesji Rady Miejskiej Starego Sącza radni głosowali nad skargą na radnego Sławomira Szczepaniaka. Skargę złożył radny Robert Rams, który nie zdążył na posiedzenie komisji budownictwa, którą dowodził Szczepaniak, bo w tym czasie zasiadał w innej komisji. –To nie demokratyczne -mówił radny Rams. –Pan nie jest radnym VIP ani królewiczem, że będziemy na Pana czekać -ripostował Sławomir Szczepaniak.  Ostatecznie skargę uznano za bezzasadną.

– Jeśli w jednym czasie odbywają się dwie komisje a radny akurat jest uczestnikiem obu tych komisji to jest to rzecz nienormalna –mówił radny Robert Rams –po to to robię, żeby dalej do takich sytuacji nie dochodziło. (…) Chciałem uczestniczyć w obu tych komisjach jednak działania pana Szczepaniaka doprowadziły do tego, że nie mogłem wziąć w niej udział. 

–Panie radny Rams. Pan nie może mówić, że czegoś Pan nie chce robić podczas gdy Pan to robi. Jeśli Pan nie chce składać skargi to proszę jej nie składać. Jeśli pan skargę składa to będzie ona procedowana . To, że skarga nie ma umocowania prawnego to mogłem stwierdzić od razu , ale lepiej, niech to stwierdzi komisja –mówił Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Stawiarski –Pan twierdzi, że złożył Pan skargę tylko po to, żeby takie sytuacje się nie powtarzały. Ja Panu zaznaczam i powtarzam kolejny raz. Czas między zwołaniem jednej a drugiej komisji wyniósł 3,5 godziny. Odkąd jestem radnym ten czas zawsze wystarczał. W tym przypadku nie wystarczył. Pan oczekuje, że to komisja w osobie przewodniczącego komisji będzie starała się Pana szukać i odnaleźć, żeby się Pan łaskawie wytłumaczył. Jest tylko jeden przypadek kiedy komisja nie może obradować. Brak quorum. Na 7 osób w tej komisji zasiadało 6 osób. Koniec dyskusji. Bez sensu jest to, że my dyskutujemy w ogóle nad tą sprawą. 

Jak się okazało posiedzenie komisji budżetowej zaplanowano na godzinę 8:30. Posiedzenie drugiej komisji -tym razem budownictwa -zaplanowano na godzinę 12:00. Mimo to radny Robert Rams nie zdążył dotrzeć na komisję , której przewodniczy Sławomir Szczepaniak. Na sesji złożył skargę i wniósł wniosek o powtórne zwołanie posiedzenia tej komisji. Radni otrzymują zaproszenie na komisje z tygodniowym wyprzedzeniem. Radny Robert Rams jako jedyny zasiada w dwóch komisjach jednocześnie. Z całym zajściem nie zgadza się sam zainteresowany Sławomir Szczepaniak, który wytknął radnemu, że dotychczas odbyło się 12 posiedzeń komisji budownictwa a radny Robert Rams był nieobecny na 6.

Radni przystąpili nad głosowaniem. Skargę uznano za bezzasadną.