Śmiertelny wypadek w Chomranicach. Pasażer Dacii zginął na miejscu

10 czerwca około godziny 20.15 służby ratunkowe zostały wezwane do wypadku na drodze powiatowej w Chomranicach (gmina Chełmiec) w pobliżu tartaku. Samochód marki Dacia na limanowskich tablicach rejestracyjnych uderzył w słup betonowy. Niestety śmierć na miejscu poniósł pasażer. 

– Kierujący pojazdem Dacia Logan prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości, ale to będzie jeszcze ustalane, na łuku drogi zjechał na przeciwny pas, wypadł poza jezdnię i uderzył w betonowy słup energetyczny. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł pasażer. Na chwilę obecną nie udało się ustalić jego personaliów – poinformowała podinsp. Katarzyna Cisło z KWP w Krakowie.

22-letni kierowca jest w stanie ciężkim w szpitalu.

Relacja strażaków:

Jeden poszkodowany znajdował się poza pojazdem i był przytomny. Drugi poszkodowany znajdował się w pojeździe i był nieprzytomny.  Na miejscu byli świadkowie zdarzenia, którzy próbowali wyciągnąć poszkodowanego z pojazdu. Działania strażaków polegały na  zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przystąpieniu do ewakuacji poszkodowanego znajdującego się w pojeździe, odłączeniu klem akumulatora oraz  rozpoczęciu udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu znajdującemu się poza pojazdem. Na ziemi w okolicach pojazdu leżały izolowane linki energetyczne od oświetlenia ulicznego, które były  prawdopodobnie pod napięciem. Droga była zablokowana.Ewakuowano poszkodowanego z pojazdu po odcięciu pasów bezpieczeństwa i przeniesiono go w miejsce bezpieczne. Udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy. Po przyjeździe na miejsce karetki przekazano obydwu poszkodowanych ratownikom medycznym. Osoba znajdująca się poza pojazdem została zabrana do szpitala. Drugiej osoby ewakuowanej z samochodu po kilkudziesięciu minutach reanimacji nie udało się uratować. Na miejsce dojechały dodatkowe patrole Policji. Na miejsce przybył prokurator oraz pracownicy zakładu pogrzebowego, którzy zabrali ciało. Zastęp OSP usunął zarośla przy użyciu pilarki, aby umożliwić zabranie pojazdu przez lawetę. Działania strażaków trwały ponad cztery godziny.

PSP NS