Wydarzenia, Z ostatniej chwili

Pomóżmy Pani Dorocie i jej dzieciom godnie żyć!

Opublikowano: 7 lipca, 2020 o 7:45 am   /   przez   /   komentarze (0)

Malownicza wieś – Trzetrzewina. Jadąc do Pani Doroty mijamy piękne widoki, zabytkowy kościół. Nie podejrzewamy, że za chwilę usłyszymy przerażającą historię, która nami wstrząśnie do głębi serca. Nie byliśmy na to gotowi. Ale takie rzeczy się dzieją. Niestety…

Po wysłuchaniu Pani Doroty zaczynamy się zastanawiać nas swoim losem. Przecież my mamy wspaniałe życie, nie cieszymy się z tego co mamy, a mamy tak wiele…

W roku 2018 mąż zaczął się źle czuć. Zaczął gwałtownie chudnąć i słabnąc. Po wizycie u gastrologa stwierdzono niewielki guz przełyku i wysłali go do Krakowa do szpitala. W sierpniu mąż przeszedł ciężką operację. W międzyczasie dowiedziałam się, że jestem w ciąży bliźniaczej. Jedno dzieciątko miało wrodzona wadę – było bezczaszkowcem.  Mąż bardzo to przeżywał. W szpitalu w Krakowie przeleżał 1,5 miesiąca. W październiku miał drugą operację. Wstawili mu sztuczną żyłę do serca, bo okazało się, że rak zaatakował płuca i żyły od serca.

Pod koniec listopada zostałam w szpitalu w Krakowie, po wizycie u ginekologa, ze względu na ciężką ciążę. Mąż został z dziećmi, musiał zadbać o dom, gotować, opiekować się dziećmi do stycznia. Męczył się, był słaby, wszystko go bolało.  W styczniu musiał pochować jednego z bliźniaków – Grzesia, który zmarł 3 godziny po porodzie…

Po chrzcie drugiego z bliźniaków – Szymonka, był już coraz słabszy. Nie podnosił się z łóżka, spał, posiłek jadł raz dziennie. 10 maja mąż odszedł, dwa dni przed Komunią Świętą naszego synka Krzysia…

Marzeniem męża była rozbudowa domu, niestety ściany są z leszu, a strop jest drewniany. My jako rodzina 8 osobowa mieszkamy na połowie domu, na dole jest pokoik i kuchnia, a strych to pokoik dla dzieci. Radzimy sobie na bieżąco, ale dzieci potrzebują swojego kąta, wszyscy dorastają. Mieszkają wszyscy w jednym pokoiku.

Tutaj głos Pani Doroty znów się załamuje. To niesamowite ile siły ma w sobie kobieta, która wychowuje 7 dzieci, sama, bez wsparcia. Dzieci są zadbane, dobrze się uczą. Oni zasługują na to, żeby im pomóc.

Jeśli chcesz wesprzeć budowę domu Pani Doroty Góry wpłać dobrowolny datek na subkonto

Fundacji „Będzie Dobrze” 88109018380000000136846077 – z dopiskiem – Budujemy dom Pani Doroty

Można także wpłacać 1% podatku dochodowego dla Pani Doroty – KRS 0000429493 z dopiskiem – Dorota Góra

Chętnie przyjmiemy także każdą inną pomoc rzeczową w postaci materiałów budowlanych, wykończeniowych itp.

Z góry dziękujemy za wszelką pomoc-mówi Anna Pych z Fundacji Będzie Dobrze –Dziękujemy także portalowi starosądeckie.info za patronat medialny nad akcją.Będziemy informować o przebiegu sprawy.

Przypominamy nr. tel., na które można dzwonić w kwestii pomocy:

Zbiórka pieniężna, przekazanie materiałów, darowizny, inna forma wsparcia – 514-785-462

Sprawy techniczne i organizacyjne – 501-724-575

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"