Nowy Sącz. Grabarze stracili przytomność w grobowcu

Dwóch grabarzy przygotowując w środę pochówek na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu, po wejściu do grobowca straciło przytomność. Jeden z poszkodowanych po wydobyciu przez strażaków był reanimowany.

–– Jednego wydobyli ratownicy pogotowia. Drugi musiał czekać na przyjazd ratowników ze straży pożarnej. Był gdzieś na głębokości 2,5 m w takim grobowcu murowanym, był nieprzytomny. Natychmiast strażak wszedł do tego grobowca przy pomocy drabiny, szybka ewakuacja i na zewnątrz reanimacja tego człowieka była prowadzona. Co było przyczyną? Trudno stwierdzić, natomiast my dokonaliśmy po zakończeniu działań miernikiem zawartość tlenu w grobie, była ona dosyć niska – poinformował na antenie Radia Kraków st. bryg. Paweł Motyka, zastępca Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Mężczyźni w wieku około 60 i 40 lat zostali przewiezieni do szpitala. Okoliczności i przyczyny zdarzenia bada policja.

fot. poglądowe