Orkiestra Ardente i Kacper Dąbrowski zaczarowali Starosądeczan

W dniu 22 listopada 2015 r przypada liturgiczne święto Chrystusa Króla i wspomnienie św. Cecylii patronki śpiewaków, chórzystów i muzyków. Z tej okazji w parafii św. Elżbiety Węgierskiej odbył się koncert muzyczny, którego gospodarzem był proboszcz parafii ks Marek Tabor. Orkiestra ARDENTE pod batutą Bartosza Staniszewskiego i z solistą Kacprem Dąbrowski zaczarowała Starosądeczan. 

Muzycy rozgrzali przybyłych na koncert starosądeckich melomanów, a muzyka która spod ich rąk wypłynęła skłoniła bardzo licznie zebraną tego dnia publiczność do głębokich refleksji i zadumy.

– Mogłabym ich słuchać godzinami. Fenomenalny koncert -mówi nam pani Anna, oczarowana występem – jestem na takim koncercie pierwszy raz ale z pewnością nie ostatni. Nie boję się użyć tego słowa. Muzycy są FENOMENALNI.

–Muzyka na najwyższym poziomie -kontynuuje pani Janina – jestem zachwycona orkiestrą i Kacprem, który zaczarował tak pozornie prosty instrument jakim jest flet. Bardzo serdecznie dziękujemy za organizację i umożliwienie nam, Starosądeczanom obcowania z tak piękną kulturą.Mam nadzieję, że tradycja koncertów św Cecylii będzie kontynuowana. Życzę Artystom samych sukcesów. 

–Nic więcej dodać nie mogę. Genialny koncert a kto nie był niech już żałuje -podsumował pan Jan.

Trudno się nie zgodzić. To było prawdziwe święto muzyki z klasykami wiedeńskimi. Niezawodni muzycy przenieśli publiczność do zupełnie innego wymiaru.

–Myślę że świadectwem wczorajszego koncertu Krakowskiej Orkiestry „ARDENTE”, przede wszystkim była wspaniała publiczność, która tak licznie przybyła do starosądeckiej świątyni. Pragnę za to bardzo gorąco podziękować –mówi naszemu portalowi muzyk Kacper Dąbrowski –Kościół pw. św. Elżbiety jest wspaniałym miejscem, zarówno ze względów technicznych i mam tu na myśli m. in. bardzo dobrą akustykę, jak i ze względów czysto artystycznych, bo czym byłby koncert bez słuchaczy i całej inspirującej atmosfery piękna tego miejsca. „Muzyka jest przedłużeniem oddechu Boga” a w kościele możemy ten oddech poczuć jeszcze bardziej. Nie jest to tylko jednostronne odczuwanie przez słuchaczy, ale my jako muzycy, patrząc na twarze ludzi pełne: entuzjazmu, zadumy, radości, stajemy się mocni w wierze w to co robimy, dla kogo, i przez kogo. Nasze podziękowania składam również w stronę ks. proboszcza Marka Tabora za zaproszenie naszego zespołu, zaangażowanie jako gospodarza parafii i tak gorące przyjęcie. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego koncertu. Było to dla nas wspaniałe wydarzenie, które stało się napędem do dalszej pracy i rozwoju, i które z pewnością pozostanie w pamięci muzyków.

W imieniu mieszkańców i przybyłych gości dziękujemy ks proboszczowi Markowi Taborowi za pełnienie roli gospodarza koncertu a całej orkiestrze życzymy samych sukcesów!