Info z rejonu
Angelika i Mateusz znowu ruszają na szlak. Przed nimi 260 kilometrów
Angelika Kantor i Mateusz Grzegorzek – para podróżników z www.mynaszlaku.pl znowu wyrusza na szlak. Jak oboje mówią, chcą spełnić swoje tegoroczne marzenie. Tym razem będą to niższe wzniesienia. Najpierw 100 kilometrów Głównym Szlakiem Świętokrzyskim z Gołoszyc do Kuźniaków, a następnie 160 kilometrów Szlakiem Orlich Gniazd z Krakowa do Częstochowy.
Planują przejść 260 kilometrów jednym ciągiem i zobaczyć najpiękniejsze miejsca z tych terenów. Pomału planują już swoją wyprawę.
Od początku roku są pozytywnie nastawieni na tę podróż. Ten projekt nazwali „Małe jest piękne”, bo tak jest naprawdę. Oglądali wiele obrazków z tych miejsc i są one naprawdę magiczne. Opisy ludzi wprost zachęcają, żeby się tam wybrać. W tym roku nie będzie urlopu w wyższych górach, będzie tutaj, gdzie wzniesienia nie przekraczają 700 m n.p.m. Najpierw myśleli o samym GSŚ, potem zagłębili się w Jurę Krakowsko-Częstochowską i postanowili połączyć jakoś oba pomysły.
Wstępnie myślą rozpocząć już 11 kwietnia i ich plan mniej więcej wygląda tak:
11 kwietnia przejazd z Krakowa do Gołoszyc
11-14 kwietnia przejście Głównego Szlaku Świętokrzyskiego
14 kwietnia przejazd do Krakowa i rozpoczęcie Szlaku Orlich Gniazd
14-22 kwietnia dojście do Częstochowy i przez Kraków powrót do domu
Plan podczas trasy może się jeszcze zmienić, więc zobaczą na miejscu jak będzie. Liczą na piękną pogodę, bo później w kilkunastu relacjach na blogu – www.mynaszlaku.pl chcą pokazać czytelnikom jak tam jest pięknie. Jak wiemy w ubiegłym roku młodzi podróżowali w maju Głównym Szlakiem Beskidu Sądeckiego. Więcej informacji znajdziecie na ich górskim blogu.
Komentarze
Komentarze (1)
Możliwość komentowania wyłączona.
Zyczymy Wam powodzenia i pieknej pogody 🙂 pozdrowionka