Ludzie z pasją
Paulina Dziedzic -pierwsza starosądeczanka za kierownicą TIR-a
Paulina Dziedzic to pierwsza w historii starosądeczanka, która jeździ największymi ciężarówkami. Jest żoną, mamą a od niedawna kierowcą kolosa o długości 16 metrów. Pracuje w firmie Batim, w której jeździ ponad 30 kobiet.
Pomiędzy jedną trasą a drugą, pomiędzy wyjazdem i zabawą z dziećmi Paulina opowiedziała nam jak to jest być kobietą w typowo męskim fachu.
Największa (niedawno odkryta) pasja Pauliny Dziedzic?
Nie tyle to jest pasja co praca bo w dzisiejszych czasach jest bardzo ciężko o nią i o dobre zarobki też, więc gdybym miała do wyboru prace w sklepie za 1000 zł + dojazdy to zdecydowanie wybieram jazdę samochodem ciężarowym po Europie.
Skąd taki pomysł? Co skłoniło się do zrobienia uprawnień?
Trzy lata temu moja Szefowa podsunęła mi pomysł na zrobienie uprawnień. Pomyślałam że chyba oszalała -baba i tiry?? W ogóle nie dopuszczałam takiej myśli do siebie do momentu kiedy mąż nie zabrał mnie w trasę. Wtedy dopiero zrozumiałam że miała racje i to nie jest głupie żeby zrobić prawo jazdy.
Co robiłaś zanim zostałaś kierowcą wielkiej ciężarówki?
Zanim zdobyłam kwalifikacje zawodowe byłam po prostu gospodynią domowa, także porwałam się od razu na głęboką wodę.
Jak zareagowali twoi bliscy, kiedy się dowiedzieli, czym się będziesz teraz zajmować?
Moi bliscy byli w szoku i jestem przekonana że w większości we mnie nie wierzyło. Padały słowa że chyba powariowałam!
Jak wspominasz sam egzamin na prawo jazdy kat. C ?
Egzamin nie był trudny wystarczyło się dobrze do niego przygotować. Części teoretycznej uczyłam się z książki bo teraz niestety nie da się już wykuć na pamięć, a część praktyczna to jest to samo co auto osobowe tyle że dochodzą tu gabaryty. Oczywiście mówimy tu o kategorii C. W kategorii C+E czyli dochodzi tu jeszcze naczepa- no to jest już zdecydowanie trudniej, ale da się to opanować.
Twój mąż także jest kierowcą TIR-a. Dzielisz z nim swoją pasję i samochód?
Tak jeździmy z mężem w podwójnej obsadzie i jest z tego bardzo zadowolony i dumny że podjęłam się takiemu wyzwaniu.
To jeszcze rzadkość widzieć kobietę za kierownicą TIR-a, aczkolwiek w firmie w której pracujesz jest ich prawie 30! z jakimi reakcjami spotykasz się na co dzień? Jak reagują koledzy po fachu?
W porównaniu z liczbą kierowców płci męskiej faktycznie jest to rzadkość spotkać kobietę za kierownicą ciężarówki. Koledzy po fachu reagują bardzo pozytywnie. Kiedy mnie mijają to trąbią machają i pokazują że jest super, a najbardziej patrzą z niedowierzaniem kiedy parkuję lub cofam pod rampę całym zestawem.
W jakie najdalsze rejony Polski /świata jeździsz?
To jest początek mojej pracy więc najdalej byłam w Barcelonie ale za niedługo będę mogła się wypowiedzieć więcej na ten temat.
Twoja najtrudniejsza trasa? Masz jakieś przykre doświadczenia, wspomnienia?
Do tej pory nie miałam takiej trudnej trasy ani przykrych wspomnień i oby takich nie było.
Jak radzisz sobie z czysto technicznymi/mechanicznymi sprawami gdy np. coś się zepsuje w samochodzie?
Od spraw technicznych mamy serwisy i kierowca raczej nie zajmuję się mechaniką pojazdu, no chyba że takie drobne usterki typu wymiana żarówki itp… to robimy to sami.
W którą część Europy nigdy byś nie pojechała?
Na wschód Europy nie chciała bym jeździć oraz w tak zwane „dzikie kraje”
Najciekawsze miejsce, do którego dojechałaś tirem to…
To most Millau w południowej Francji. Jest najwyższą tego typu konstrukcją w Europie, z najwyższym filarem o wysokości 341 m !
Jak długo jesteś poza domem?
Po za domem jestem około pięciu tygodni.
Jesteś mamą, prawie dorosłej nastolatki i kilkuletniego Ksawerego. Nie tęsknisz?
Są takie chwile kiedy tęsknię za dziećmi ale wiem że są w dobrych rękach i mimo tej rozłąki są bardzo szczęśliwe i dumne ze mnie.
Najtrudniejsza rzecz w byciu kierowcą ciężarówki to…
Myślę że najtrudniejszą rzeczą jest sam strach bo nigdy nie wiadomo co Cię czeka na drodze i za zakrętem dlatego cały czas jeżdżę z pokorą, bo rutyna gubi!
Co najchętniej robisz w czasie wolnym i jak odpoczywasz po powrocie do domu?
Wolny czas w domu spędzam z dziećmi z teściami oraz ze znajomymi.
Gdybyś miała wybierać raz jeszcze – podjęłabyś taką samą decyzję o zostaniu kierowcą TIR-a?
Oczywiście że podjęłabym taką samą decyzję i dziękuję mojej Szefowej za doping i mobilizację.
Swoją przyszłość wiążesz więc z prowadzeniem ciężarówek?
Na chwilę obecną ciężko mi jest odpowiedzieć na to pytanie ponieważ nie myślę jeszcze o tym co będę robiła w przyszłości.
Czego możemy Ci życzyć?
Oczywiście szerokości i przyczepności:)
I tego właśnie Ci życzymy!
Dziękuje za rozmowę…
A na koniec Paulina Dziedzic życzy wszystkim mieszkańcom…..zdrowia, miłości oraz samych sukcesów w życiu:) Pozdrawiam wszystkich pracowników firmy ” BATIM”
Komentarze
Komentarze (22)
Możliwość komentowania wyłączona.
to czym Ty jeżdzisz to jest CIĘŻARÓWKA. A NIE TIR
A czy wiesz co to znaczy w ogóle skrót TIR?
A czy Ty wiesz co znaczy skrót TIR?
Jest juz pierwszy zazdrośnik. A czy Ty wiesz w ogóle co znaczy skrót TIR?
Jest juz pierwszy zazdrośnik he he. A czy Ty wiesz w ogóle co znaczy Skrót TIR?
TIR – stąd również w języku potocznym duże samochody ciężarowe określa się mianem tirów. Użycie słowa tir w języku polskim jako określenie, dużego samochodu ciężarowego, służącego do przewozów na trasach międzynarodowych.
Oj jest już pierwszy zazdrośnik z głupim komentarzem i dobrze żeś nas wszystkich uświadomił Józek bo my nie wiedzieli że to to ciężarówka hahaha a co to jest ten TIR?
Super Paulinko♡szerokosci Kochani do zobaczenia
DO ;JOZEK MG I INNI NIEDOWIARKI A WY WIECIE CO TO JEST KUN ALBO TRAKTOR WY PO PROSTU JEJ ZAZDROSCICIE ZE DZIEWCZYNA POKAZALA ZE MOZE TAK SAMO JAK MESZCZYZNA SZUSOWAC PO EUROPIE .WEZCIE SIE LEPIEJ DO ROBOTY A NIE PIEPRZYC TAKIE FARMAZONY.NIE DAL BYM WAM ZADNEGO TIRA TYLKO MULA ZEBYSCIE SIE NA NIM NAUCZYLI NAJPIERW JEZDZIC A POTEM KOMENTOWAC CO TO JEST SKROT TIR. PS. PAULINKO JESTEM Z CIEBIE DUMNY ZE PROMUJESZ TAKIE MALE MIASTECZKO JAK STARY SACZ PO EUROPIE W FIRMIE BATIM TRZYMAJ SIE I DO ZOBACZENIA HEJ NARKA.
A to żenada stwierdzenie, że „kierowcy” nie obchodzi obsługa pojazdu poza wymiana żarówki… Ciekawe czy dział techniczny może sprawdzić zdalnie choćby poziom oleju jeśli to nie jest w gestii „PANI kierowniczki” – bardzo niski poziom wypowiedzi. czyli pani Paulina odpowiada tylko za trzymanie kierownicy a reszta nic nie interesuje poza robieniem zdjęć – żenada….
Ty Siu Siu Ty czytaj uważnie wypowiedzi bo chodziło o serwis a nie o drobne usterki tam jest wyraźnie napisane żarówki itp… A Ty uważaj żebyś ze złości siusiu nie zrobił 🙂
Siu Siu a jak Ci się zjebie silnik na autostradzie to co wyciągniesz twój zestaw „Mały Mechanik ” i do roboty haha a ty się nie przejmuj głupimi komentarzami Paulinko bo to czysta zazdrość i nie jeden by chciał mieć takie uprawnienia jakie ty zdobyłaś.
sisie i inne gady do roboty się zabierać a nie stękać Tu !!! jak byś nie wiedział nowych samochodach to sobie możesz płyn do spryskiwacza dolać !!! bo są i takie osobówki że żarówki bez serwisu nie wymienisz !!! no chyba że się jeździ 15 letnim wieśwagenem !!!
DO SIU SIU TY MYLISZ POJECIA WIESZ CO DAM CI RADE WEZ ZMIEN LEPIEJ PIELUCHE B0 NAKIDASZ BECZKE SIU SIU.
Określenie „tirówka” nabiera nowego znaczenia.
DO ANTY-PIS NIE OBRAZAJ TUTAJ NIKOGO POWIEDZ TO W CZTERY OCZY A NIE ZA PLECAMI JAK TCHORZ JESTES KAWALKIEM CHAMA WEZ SOBIE MLYNSKIE KOLO I SIE P………..J W CZOLO /
Ja jestem ciekawy jak ten Siusiu będzie sprawdzał poziom oleju w mercedesie ha ha masakra 🙂
po prostu Paulinka jest numer 1 Stary Sącz super-gwiazda!
nie każdy ma szansę aby mąż robił za nią wszystko co najtrudniejsze.. a cofać samą ciężarówka bez przyczepy to i jak potrafię 😛
No Siusiu żal Ci bo gdyby tak nie było to byś nie dodawał tego typu komentarzy proste jak drut i tyle 🙂
sisiu żal to nie powiem co Ci ściska ! już to widzę jak sobie będziesz parkował wieśwagenem pod blokiem czy chałupą ! tak mąż za nią zdawał prawko przebrał się za nią ! bądź poważny jak coś piszesz ! bo za ładnie oczy nie dadzą Ci uprawnienia na taki pojazd – zapomnij
parkuj swoim burakowozem gdzie chcesz
DO SIU SIU NAJPIEREW WEZ WOZ DRABINIASTY I NAUCZ SIE DO STODOLY COFAC ALBO JAK TU NIEKTORZY MOWIA WIESWAGENEM BO ZEBY COFAC TIREM MUSISZ JESZCZE DUZO PIELUCH ZMIENIC A CO DO PAULINKI NIE DORASTASZ JEJ DO PIET I ZAZDROSCISZ JEJ A CO TAM GADAC Z WIESWAGGENEM SMARUJ GUME
Witam. Jestem kierowca ciezarowki, i Tira czesto również. Najbardziej zaciekawila mnie pani deklaracja ze nie chcialaby pani jezdzic na wschod i w dzikie kraje. Pytanie dlaczego. Czy kieruje sie pani stereotypem panujacym wsrod zachodnich kierowcow ze jak pojada na wschod to nie wroca? Bzdura!!! Od 5lat jezdze za wschodnia granice, nie tylko Polski ale i Europy i powiem tyle. To zachodnia Europa jest dzika. Na wschodzie nie ma ciapatych, nie ma zamachow terrorystycznych, nie ma wiecznej walki o miejsce na parkingu, nikt nie kradnie ropy i nie tnie plandek. Polecam spróbować. A zapewniam pania ze przyzna mi pani racje. To Europa Zachodnia jest dzika