Na sygnale
Tragiczny wypadek. Nie żyje 50-letni mężczyzna powiatu nowosądeckiego
2 czerwca około godziny 15:40 na drodze wojewódzkiej nr 977 w Ciężkowicach, tuż obok „Skamieniałego Miasta”, doszło do czołowego zderzenia Toyoty Yaris i VW Amaroka. Obecne na miejscu zdarzenia służby ratunkowe podjęły próbę reanimacji 50 -letniego mieszkańca powiatu nowosądeckiego. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń, mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Do szpitala trafiła także kobieta podróżująca Volkswagenem.
Według wstępnych informacji, kobieta kierująca Volkswagenem (mieszkanka powiatu gorlickiego) zjechała na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia z Toyotą Yaris, którym podróżował 50-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego.
Ciężko rannego mężczyznę (kierowcę Toyoty) z pojazdu ewakuowali świadkowie zdarzenia, między innymi druh Tomek z OSP Ciężkowice. Prowadzili oni resuscytacje krążeniowo-oddechową u nieprzytomnego kierowcy. Mężczyzna ten został przetransportowany do szpitala ale w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.
Na miejscu pracowały służby: OSP KSRG Ciężkowice,OSP KSRG Zborowice, PSP JRG2 Tarnów, Pogotowie Ratunkowe i Policja.
W czasie prowadzonych działań droga była całkowicie nieprzejezdna. Przyczynę wypadku ustala policja.
Bądź na bieżąco. Polub nas na Facebooku: Starosądeckie.info
Masz dla nas temat? Pisz na kontakt@starosadeckie.info
Komentarze
Komentarze (10)
Możliwość komentowania wyłączona.
Masakra 🙁 Kolejny wypadek
A nie tak dawno: 🙁 http://www.starosadeckie.info/na-sygnale/tragiczny-wypadek-tarnowem-zyje-mieszkanka-nowego-starego-sacza/
Masakra, współczuję rodzinie 50 letniego mężczyzny. 🙁
Straszna tragedia wspułczucie dla rodziny.
Kobieta doprowadzila do wypadku w którym zginął ojcie, mąż,syn, jedyny brat… Jechał prawidlowo..!!niech pochyli głowę bo bedzie teraz z musiała z tym żyć!
Ko
Współczucie dla córek i żony,jesteśmy z wami! Trzymajcie się dziewczyny.
Wyrazy współczucia dla rodziny , która straciła bliską osobę. Spoczywaj w spokoju, niech światłość Ci świeci.
i co powie teraz ta pani? przepraszam, to za mało,byłem dzisiaj na pogrzeb
ie i nie da się tego opisać
Znam troche jego rodzine. Starsza córka pojdzie teraz do 2 klasy liceum, mlodsza do 1 gimnazjum, zona 42 lata. Masakra, nikomu nie zycze. Nie wiem, czy ta kobieta byla zmeczona jazda i przysnela czy zaslabla, ale czesto denerwuje mnie, kiedy ktos jedzie szybko i nie patrzy na droge tylko grzebie sobie w rzeczach, a w tym przypadku moglo sie tak stac. Najgorsze jest czasami to, ze osobie, ktora przez swoja glupote spowoduje wypadek nic sie nie stanie, a ktos drugi niewinny dozna powaznych obrazen albo umrze. A poza tym, zycie ze swiadomoscia pozniej ze sie kogos zabilo jest na pewno njewyobrazalnie bolesne, tylko, ze zadne „przepraszam” facetowi zycia nie wroci.