Podpalacz traw grasuje w Popowicach

W Popowicach grasuje podpalacz, który wczoraj w godzinach wieczornych „bawił się w kotka i myszkę” ze Strażakami. Aż 4 razy interweniowała PSP z Nowego Sącza oraz miejscowe OSP.

Wszystkie podpalenia zlokalizowane były około 200 metrów od siebie. Mamy do czynienia z ewidentnym podpaleniem. Sprawę bada już Policja.

Pierwszy pożar wybuchł o godzinie 20:47. Po przybyciu strażaków na miejsce zdarzenia, okazało się że w dwóch miejscach w odległości około 50 metrów pali się trawa o powierzchni 20 arów. Po ugaszeniu pożaru, strażacy otrzymali kolejne zgłoszenia: o godzinie 21:34 paliła się trawa o powierzchni 0,5 ha, o godzinie 22:20 podpaleniu uległa trawa na obszarze 0,2 ha a ostatnie zgłoszenie strażacy odebrali o godzinie 23:23 -podpalono trawę na powierzchni 0,2 ha.

Strażacy przypominają, że wypalanie traw jest w Polsce prawnie zabronione i karane. Nie tylko ze względu na dużo niebezpieczeństwo, ale także niszczenie naturalnego środowiska. W dodatku do pożarów traw wyjeżdżają samochody ratownicze, a tymczasem mogą być one potrzebne do innych zdarzeń, w tym wypadków drogowych.

Podpalaczom grozi grzywna, a nawet areszt.

źródło: PSP Nowy Sącz

fot.poglądowe