Spacerownik, Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Stary Sącz. Święto Rodzin w Środowiskowym Domu Samopomocy
Podopieczni i opiekunowie Środowiskowego Domu Samopomocy w Starym Sączu zaprosili wczoraj (29 czerwca) swoich najbliższych i przyjaciół na wspólne świętowanie. To było jedyne w swoim rodzaju Święto Rodzin!
Do ośrodka w Cyganowicach zjechali rodzice i opiekunowie podopiecznych, Zarząd Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Gniazdo” , ks. proboszcz Marek Tabor, Janina Nalepa i Franciszek Tudaj-kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Starym Sączu, Jolanta Czech -redaktor „Z Grodu Kingi”, Ewa Zielińska -przewodnicząca Rady Miejskiej w Starym Sączu, dyrekcja Gimnazjum „Słowackiego” -Stanisław Majca i Wioletta Nowak, Maria Sosin -dyrektor Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Starym Sączu, inspektor Henryk Koział -były Komendant Miejski Policji w Nowym Sączu, oraz przewodnicząca Osiedla Cyganowice -Barbara Boszowska.
Zgromadzonych gości powitała Joanna Homoncik, kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy a każdy przyjaciel Stowarzyszenia otrzymał wspaniałe, ręcznie wykonany „listownik”.
Potem już zaproszono wszystkich na spektakl „Być Kobietą” .W spektaklu teatralnym wzięli udział podopieczni Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Gniazdo i młodzież starosądeckich gimnazjów: „gminnego Słowackiego” i „prywatnego” oraz uczniowie ze szkoły podstawowej, którzy uczęszczają na zajęcia do „Świetlicy Wsparcia Dziennego” w Starym Sączu.
Przedstawienie w formie radosnego, pełnego, humoru, piosenki i tańca, kolorowego musicalu przygotowała Jolanta Koszkul wspierana przez wolontariuszki oraz instruktora – muzyka Marcina Błażusiaka.
Swoje trzy grosze w antraktach, jak zwykle z humorem, dorzucił Wojciech Lasek, wiceprezes Towarzystwa. Były także podziękowania dla prezes Zofii Wcisło – pomysłodawczyni przedsięwzięcia.
Po chwilach wzruszeń i refleksji pobudzonych przez występy przyszedł czas na świetną zabawę plenerową. Goście bawili się na pikniku rodzinnym podczas którego do tańca porwał zespół RITMO. W tak miłej atmosferze upływał nam czas wspólnego biesiadowania.
Dzięki pomocy rodziców podopiecznych a także przychylności sponsorów (Firma Hopek, Piekarnia EPI, sklep Mikulec z Moszczenicy Niżnej, lody od firmy KORAL) stoły uginały się od przepysznych smakołyków i nawet gorący żar z nieba nie zniechęcił pana Ignacego do czuwania nad kiełbaskami z grilla.
Gratulujemy Stowarzyszeniu wspaniałej organizacji i przyłączamy się do najlepszych życzeń dla podopiecznych i ich opiekunów.
Komentarze
Komentarze (4)
Możliwość komentowania wyłączona.
Brawo. Piękna inicjatywa, Szacunek dla Organizatorów
Właśnie tacy ludzie (organizatorzy i uczestnicy ) są „solą” Starego Sącza. Brawo !!!
Piękna Inicjatywa, udane święto i tylu wspaniałych ludzi… Mega ciekawa Galeria i Tyle radości na twarzach uczestników… jeszcze raz brawo!!!. Więcej takich Imprez… pozdrawiam serdecznie. PS: a ile wspomnień, znam wielu z tych ludzi i tak mnie się gdzieś miło zrobiło widząc jak się zmienili, i jak im życie spokojnie płynie.. 🙂
Ale Pan Majca ma super grzywkę