Ogłoszenia parafialne, Z ostatniej chwili

Początek przygody w Krakowie. Już nie gospodarze tylko goście

Opublikowano: 26 lipca, 2016 o 2:33 pm   /   przez   /   komentarze (0)

Po emocjonującym tygodniu i hektolitrach wylanych łez na pożegnanie, młodzi razem z pielgrzymami udali się do Krakowa.

Poniedziałkowy poranek okazał się nie lada wyzwaniem dla tarnowskiej młodzieży. Po kilku intensywnych dniach spędzonych z pielgrzymami, nie ulegli pokusie snu i wielu już wczesnym rankiem wsiadło w pociąg do Krakowa. Byli i tacy, którzy wybrali niekonwencjonalne środki transportu.

Nasi goście byli niesamowici. Przyjechali do nas rowerami! Jednym zajęło to jedynie cztery dni, innym aż tydzień! – mówi Sylwia z Pustyni. – Do późna bawiliśmy się razem z naszymi gośćmi z Czech w niedzielę. Aż trudno było wstać w poniedziałek, więc jeszcze bardziej podziwiam dwójkę z nich, która do Krakowa wybrała się o 4.00 tym samym środkiem transportu, którym przyjechała – dodaje.

Ten dzień dla wielu okazał się również dłuższy, niż się spodziewali. Punkty wydawania pakietów przeżywały momentami ogromne oblężenie. Znaleźli się i tacy, którzy w kolejce spędzili kilka godzin. Po integracyjnych tańcach, głośnych śpiewach, okrzykach narodowości widać, że mimo wyczerpania młodzi nie tracili energii i radości. A dokładnie o 21.00 dłonie wielu połączyły się, by wspólnie – w jednym okręgu – odśpiewać Apel.

Zobacz: Stary Sącz w drodze do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży

Angelika Biernat

Fot. K. Antosz, K. Łańka

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"