Kultura, Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Węgierska sztafeta konna z Wiednia do Starego Sącza już w drodze
Osiemnastu węgierskich jeźdźców pokona niemal 700 km i dotrze do Starego Sącza 20 sierpnia na 8. Starosądecki Jarmark Rzemiosła. Huzarzy przywiozą list do Marysieńki od króla Jana III Sobieskiego, pamiątkową flagę przygotowaną specjalnie na 333. rocznicę odsieczy wiedeńskiej i szablę symbolicznie przypominającą wiedeńską wiktorię.
W Starym Sączu pojawić się ma również sam monarcha, by spotkać się z królową Marią Kazimierą d’Arquien.
Na wiedeńskim wzgórzu zwanym Łysą Górą, z którego Jan III Sobieski dowodził sprzymierzonymi armiami polsko-austriacko-niemieckimi w bitwie o Wiedeń przeciwko Turkom, węgierska sztafeta konna spotkała się 28 lipca z przedstawicielami władz Starego Sącza. W skład 40-osobowej delegacji wchodzili m.in. zastępca burmistrza Kazimierz Gizicki, przewodnicząca Rady Miejskiej Ewa Zielińska i radni. Starosądeczanie uczestniczyli w uroczystej mszy św. w kościele pw. św. Józefa na Kahlenbergu celebrowanej przez ks. Romana Krekora – kustosza Sanktuarium Narodowego na Kahlenbergu i przekazali Węgrom wspomnianą flagę.
Zanim Jan III Sobieski zwyciężył Turków służył do mszy świętej w ruinach klasztoru, którą odprawił legat papieski. To w tym miejscu stoi dziś polska parafia świętego Józefa – polska enklawa w Wiedniu. W małej zakrystii jest muzeum. Stoi tam jedyny w Wiedniu posąg Sobieskiego, zgromadzneo są herby polskiego rycerstwa i chorągwie polskich wojsk. Sztafetę prowadzi Laszló Zoltan były zastępca burmistrza Dunakeszi, miasta partnerskiego Starego Sącza. Pierwsza sztafeta konna przejechała węgierskim szlakiem do Starego Sącza w 2007 r. na uroczystości 750. rocznicy miasta. Starosądeczanie powitają węgierską sztafetę 15 sierpniaw Lewoczy. Wjazd posłańców węgierskich do Starego Sącza planowany jest 20 sierpnia podczas Jarmarku Rzemiosła.
Komentarze
Komentarze (16)
Możliwość komentowania wyłączona.
A kto to na ostatnim zdjeciu? Czy mnie oczy nie mylą? nasz austriacki radny? Kończ waść..
Urząd w Starym Sączu nie zna prawa, NIE WOLNO na fladze polskiej umieszczać żadnych napisów.
Czy oni wiedzą co świętują ? ,czerwono-białe flagi na kościele ?. Czy to świeto Monako ?
cenzura na forum ?, proszę wstawić 2 komentarze
Oto jak się władza bawi za pieniądze podatników,wycieczka za darmo a radni jeszcze diety pobrali oto cała polska od dołu do góry.
wyjazd był odpłatny każdy z mieszkańców mógł jechać po wpłacie 400 złotych więc jak się nie ma wiedzy nie oczerniać ludzi diety dostaje się za sesje czy posiedzenia komisji a chyba tam czegoś takiego nie było !
proszę spytać proboszcza na miejscu chyba nasi nie dekorowali kościoła !
Tak jasne. Kazdy mogł jechac? A gdzie to oglaszaliscie? Nawet na waszej pseudo urzedniczej stronie nie było wiec kitów nie wciskjacie ludziom. Sama śmietanka
a mnie się przypomniał taki cytat: „Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości”
wyjazd organizował szkoltur w starym sączu więc trzeba było się tam udać !
Tak jasne, udac sie do szkolturu i co jeszcze? chyba sobie zartujecie. o takich rzeczach informowac powinniscie. Żenujacy jestescie
sami sobie jeździjcie i sami sobie rządzcie śmietanko.już mi się patrzec nie chce. zobaczcie co sie dzieje na stawach i na wszelakich imprezach. pełen bojkot mieszkańców starego sącza. sami przyjezdni. na debate tez pewnie nikt nie przyjdzie bo po co. nie liczyliście się z głosem mieszkańców ws herbu wiec mieszkancy tez sie juz nie liczą z wami
to fakt, ale przyznasz anonimie, że duma z tego, że się jest Polakiem, a ponadto ze swojej małej ojczyzny, to nie jakiś wielki grzech:)
Do OJ WY LUDZIE prawda w oczy kole.
no jak reprezentacja na olimpiade. A jak już ktoś słusznie zauważył złamana została ustawa o symbolach narodowych. Wypadałoby to zgłosić do prokuratury za mazanie po symbolach narodowych
te flagi nie były w żaden sposób związane z tym wydarzeniem. Nie wiem co oznaczają ale wiszą po całym Wiedniu przy tablicach takich jak ta na kościele. Autor wywołał burzę słowem „delegacja”. Myślę, że, ja wiem, reprezentacja(?) była by lepszym określeniem. Wycieczka była jak ktoś wyżej napisał płatna bez wyjątków więc… żal komuś dupę ściska że nie pojechał albo nie ma lepszego zajęcia od wyżywania się w internecie.