Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Siostry Klaryski zaproszą Prezydenta Andrzeja Dudę na obiad. „Gość w dom – Bóg w dom”!
Poznaliśmy już oficjalny program wizyty Prezydenta Andrzeja Dudy wraz z małżonką w Starym Sączu (zobacz: Wizyta Pary Prezydenckiej w Starym Sączu. Oficjalny program! ) Pojawił się jednak „nieoficjalny” element spotkania, który oczywiście udało nam się ustalić. Para Prezydencka po uroczystej liturgii i sadzeniu drzewa uda się w odwiedziny do Sióstr Klarysek. Bez fleszy i innych osób towarzyszących. Siostry Klaryski przygotowują już odpowiednie miejsce spotkania i zaproszą Parę Prezydencką na obiad.
–Wśród różnych przygotowań do wizyty Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej dra Andrzeja Dudy w naszym Klasztorze, na pierwszym miejscu stawiamy modlitwę w Jego intencjach. Prosimy Boga o światło Ducha Świętego, o zdrowie, bezpieczeństwo, o wszelkie łaski potrzebne codziennie w wypełnianiu zaszczytnej ale trudnej i odpowiedzialnej misji Głowy Państwa –mówi naszemu portalowi siostra M. Teresa Izworska –Modlimy się za Ojczyznę, czerpiąc przykład z życia Świętych, szczególnie Świętej Kingi. To Ona jest Matką i Gospodynią w starosądeckim klasztorze. Ona ciągle uczy zdrowego patriotyzmu, miłości Boga i bliźniego, sądeckiej gościnności. W tym więc duchu pragniemy przyjąć Dostojnego Gościa z Jego świtą; z radością jako Rodaka, z szacunkiem jako Głowę Państwa. Przygotowujemy odpowiednie miejsce spotkania. Zaprosimy też na obiad. Bardzo nam na tym zależy, aby Pan Prezydent, Pierwsza Dama i wszyscy Goście czuli się u nas jak u siebie. „Gość w dom – Bóg w dom”! Mieszkańcom Starego Sącza życzymy wiele radości ze spotkania z Panem Prezydentem. Szczęść Boże!
Związki z miastem świętej Kingi i klasztorem Sióstr Klarysek mają symboliczny wymiar w rodzinie Prezydenta Andrzeja Dudy. Imię fundatorki XIII-wiecznego klasztoru nosiła babcia polityka, a w 1995 roku Andrzej nadał je swojej córce. Podczas swoich pobytów w Starym Sączu kontynuował rodzinną tradycję służenia do mszy świętej u sióstr klarysek. Wcześniej ministrantami byli tam jego ojciec i wujkowie. Dziś, kiedy wraca pamięcią do tamtych czasów, Andrzej Duda mówi po prostu: – Byłem w Starym Sączu bardzo szczęśliwy.
Zobacz także: Prezydent Andrzej Duda i Jego Starosądeckie korzenie
Jesteśmy na Facebooku: Starosądeckie.info
kontakt@starosadeckie.info
Komentarze
Komentarze (12)
Możliwość komentowania wyłączona.
Szacunek Panie Prezydencie.
Wstyd mieszkać w takim mieście
Kocham pana prezydenta
w czym problem wyprowadź się
Stary Sacz nasze miasto
Jestesmy wdzieczni za ta wizyte ,a Pani Zosi to wszystko przeszkadza ,jak zawsze smieszne komentarze
To fajnie. Ale niestety już ma Pierwszą Damę więc pozostają Ci Zosieńko umizgi do jakiegoś wolnego Tadeusza
Jak to jej przeszkadza kocha naszego Pana Prezydenta z woli narodu
To tylko żart
Wolałabym się spotkać z Komorowskim
ble, stary tur feee
Dlaczego go nie pamiętam może jestem stary tez byłem ministrantem a co tam niech będzie honorowy bryjowiok dla tej naszej SS ciemnoty