Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Sądecczyzna. W jakim zawodzie znajdziesz pracę w 2017 roku?
Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie opublikował prognozowane zapotrzebowanie na zawody dla Nowego Sącza w 2017 roku. Kucharze, kelnerzy, kierowcy autobusów, lekarze, graficy komputerowi i fachowcy branży budowlanej – przedstawiciele tych zawodów powinni znaleźć się w komfortowej sytuacji. Problem ze znalezieniem pracy mogą mieć natomiast fryzjerzy, cukiernicy, piekarze oraz prawnicy.
Według najnowszej prognozy „Barometru zawodów” dla Nowego Sącza, aż 53 zawody znalazły się na liście deficytowych, czyli takich, na które występuje zwiększone zapotrzebowanie. Według nich, problemów ze znalezieniem pracy nie powinni mieć wykwalifikowani pracownicy fizyczni, jak na przykład: betoniarze, blacharze, lakiernicy, malarze budowlani, murarze, monterzy okien, mechanicy samochodowi, szklarze, robotnicy budowlani, posadzkarze czy spawacze. Zatrudnienie z łatwością powinny też znaleźć osoby z wyższym wykształceniem: lekarze, nauczyciele szkół specjalnych, weterynarze, graficy komputerowi, samodzielni księgowi, inżynierowie budownictwa, specjaliści elektroniki, automatyki i robotyki.
Wśród zawodów deficytowych znalazły się też m.in. kelner, kucharz, magazynier, barman, krawiec, spedytor, przedstawiciel handlowy, kierowca autobusów oraz samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, a także diagnosta samochodowy.
Zawody nadwyżkowe, czyli kiepsko z pracą będą mieć: biolodzy, biotechnolodzy, ekonomiści, filolodzy i tłumacze, geodeci, inżynierowie środowiska, kierowcy samochodów osobowych, nauczyciele nauczania początkowego i przedmiotów ogólnokształcących, pedagodzy, pracownicy administracyjni i biurowi, pracownicy biur podróży, pracownicy ochrony fizycznej, specjaliści administracji publicznej, sprzątaczki, technicy mechanicy, wychowawcy w placówkach oświatowych, zaopatrzeniowcy i dostawcy.
Komentarze
Komentarze (3)
Możliwość komentowania wyłączona.
Pracownik fizyczny zawsze znajdzie prace bez wiekszych problemow wystarczy ze bedzie chcial pracowac a wcale nie musi miec dyplomów jak masz fach w ręku zawsze dasz sobie rade a w gastronomi? Kelner? Kucharz? Owszem moze i jest duzo lokalów na Sądecczyźnie co daje teoretycznie duzo pracy w tych zawodach ale spójrzmy prawdzie w oczy za jakie wynagrodzenie mozna pracowac w naszych lokalach gastronomicznych? Mężczyźni wola pracowac fizycznie za większe pieniądze a dziewczyny i niektórzy pracują po galeriach na 1/2etatu i zarobią 1000 zł (znam przykład jednej takiej osoby wiec wiem) i maja duzo wolnego czasu i wola tak zarabiać niz pracowac za 1500 od 10 do 23 porażka lub po prostu zakładają rodziny i wychowują dzieci
Podsumowywać jesli skonczysz jakies szkoły masz dyplomy to z pomocą znajomosci lub niesamowitego farta znajdziesz dobrze płatna prace w sądeckiej gastronomi jesli tego Ci braknie musisz szukac swoich sił w innych wiekszych miastach lub za granicami kraju
I dodajmy jeszcze że za najniższą płacę chętnych nie będzie.
Zlikwidować urzędy pracy-wrzód post komunistyczny,Powiększyć ilość ławek POd lipami na rynku,tak by ten lub ta która oferuje pracę mogła godnie jej oczekiwać,W ten sposób POwstał interes i capitał w USA,a to jest POLSKI aktualny wzór ekonomiczny.Tak było do 1970 r. i to się sprawdzało w życiu gospodarczym.Dość niszczenia ekonomiki POLSKI przez hamującą postęp biurokrację!!!!