Wydarzenia, Z ostatniej chwili

Jedyny w rękopisie wiersz ks. Tischnera w starosądeckim Muzeum Regionalnym

Opublikowano: 17 maja, 2017 o 2:08 pm   /   przez   /   komentarze (0)

W ostatnim czasie Muzeum Regionalne w Starym Sączu wzbogaciło się o cenny dar. Jedyny zachowany w rękopisie oryginalny wiersz ks. Józefa Tischnera przekazał muzeum prof. Marian Tischner – brat księdza.

Jak informuje  ofiarodawca – jego brat napisał kilkanaście wierszy w okresie nauki w Liceum Ogólnokształcącym im. Seweryna Goszczyńskiego w Nowym Targu, jednakże nie odnaleziono je w domowym rodzinnym archiwum. Wiersz przekazany do muzeum jest jedyny zachowany z tamtego okresu. Datowany na 8 marca 1949 r.

Marian Tischner otrzymał ten rękopis wiersza od serdecznego kolegi szkolnego Jego brata -Józefa Klamerusa z Łopusznej. Prawdopodobnie był jemu dedykowany, gdyż dwukrotnie powołuje się w nim na „Baltazara Sowę” a dom rodzinny Józefa Klamerusa w Łopusznej nosił właśnie przydomek „Sowa”. Odkrycie Wiersza jest znaczącym przyczynkiem do młodzieńczej twórczości Józefa Tischnera.

Oto fragment wiersza:

Wszystkim poetom ku spaleniu

Ostatecznie wszystko mi jedno

Poetyckie mlaskanie nad trupami

też coś znaczy, co?

Poetyckie byle z przekonania,

Zawsze mi o tym mówił Baltazar Sowa

Gdybym jeszcze nie znał Jastruna

ani Widokówek Ważyka

i starorzymskie dodawał słowa:

beatus ille, qui procul …….

Pociechę

dacie zamknąć za wstecznictwo

cholera, nic łatwiejszego jak nadstawić

brody i dać się ściągnąć do Tartara

to nawet chorągiewka na studni potrafi.

Nie musi nawet to być ładne,

ot takie zwykłe byle było

byle huczało jak rozklekotana tuba

że w roku 1949

nad ranem

wojska chińskie przekroczyły Jangcy Jiang

i pewno przekroczą i dalej

jeśli naturalnie Stany Zj. Nie przystąpią do

wojny,

ale już wtedy byłaby wojna

wszechświatowa…

 

Nic nowego? Co?

Burżuazyjna ucieczka od świata

Proletariacka do materii

a duchowa do … ducha

Psia krew…

Wnet na ziemi nikt nie pozostanie,

a jeżeli pozostanie to ja i Majakowski i

może jeszcze ktoś

będziemy ludźmi

i tak we trzech, albo czterech, albo pięciu

będziemy odkrywać ludzi w wiązce siana.

Całość zapisana jest atramentem na dwóch stronach kartki o wymiarach 20,3 x 14,3 cm.

Oryginał rękopisu wiersza można od dziś przez miesiąc zobaczyć na stałej wystawie poświęconej ks. Tischnerowi w Muzeum Regionalnym w Starym Sączu. Potem zastąpiony będzie kopią.

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"