Na sygnale, Z ostatniej chwili
Szerszenie w starosądeckim przedszkolu. Interweniowali strażacy!
Szerszenie pojawiły się na terenie Niepublicznego Przedszkola „Pszczółka Maja” w Starym Sączu. Owady stwarzały zagrożenie dla uczęszczających tam dzieci, dlatego natychmiast wezwano strażaków, którzy usunęli gniazda. Szerszenie zrobiły gniazdo w karmniku dla ptaków na placu zabaw przy budynku.
Groźne dla ludzi owady budują swoje banie, czyli gniazda w najdziwniejszych miejscach. Ostatnio usuwano je np. z wnętrza ściany na poddaszu domu Strażacy usunęli całe gniazdo ze wszystkimi skrzydlatymi mieszkańcami. Zazwyczaj bania trafia do foliowego worka i wywożona jest do lasu. Daleko od siedzib ludzkich.
Użądlenie osy, pszczoły czy szerszenia jest bolesne, lecz niegroźne dla życia. Oczywiście, chodzi o użądlenie pojedyncze. Pocierpimy i przeżyjemy wówczas, kiedy jesteśmy dorośli, zdrowi, a nasz organizm posiada pełną odporność. Alergicy i małe dzieci w przypadku użądlenia muszą natychmiast trafić do lekarza. Pomoc medyczna jest niezbędna też przy użądleniu wielokrotnym. W przypadku pszczół lub os musiałby to być atak kilku owadów, bo one zostawiają żądło ze zbiornikiem jadu. Szerszeń może ukłuć wiele razy wstrzykując jad.
fot. poglądowe PSP NS
Komentarze
Komentarze (1)
Możliwość komentowania wyłączona.
Szerszenie to bardzo miłe i sympatyczne owady!!! Pełnią swoją funkcję w ekosystemie!!!Redukują nadmiar owadów w systemie,a człowieka darzą szacunkiem!!!