Św. Elżbieta jest wzorem kobiety. Uroczystości odpustowe w Starym Sączu

Dzisiaj (19 listopada) starosądecka parafia przeżywa uroczystość odpustową ku czci św. Elżbiety Węgierskiej. Sumę odpustową o godz. 11.00 odprawił i kazanie wygłosił ks.Krzysztof Bułat – wikariusz biskupi ds. duchowieństwa i długoletni ojciec duchowny seminarium. O uroczystą oprawę liturgiczną zadbał chór parafialny pod batutą dyrygenta Stanisława Dąbrowskiego.

–Do swojego patrona uciekamy się z modlitwą i z prośbą o wstawiennictwo. O wiele trudniej w patronie jest widzieć tego kogoś, kto przypomina o naszym powołaniu do świętości –mówił prałat ks. Marek Tabor –przeżywając w swoim życiu, kolejny raz odpust ku czci św. Elżbiety chciejmy ten drug akcent na nowo docenić i zauważyć. 

–Święta Elżbieta jest wzorem kobiety i niewiasty. Jej serce jest otwarte dla potrzebujących –mówił ks.Krzysztof Bułat – Była osobą bardzo wykształconą. Znała język niemiecki, francuski i łacinę. Życie w bogactwie nie zamknęło jej serca na życie innych ludzi, zwłaszcza ubogich.(…) W oczach ludu była nazywana aniołem miłości. (…)  Nasza patronka realizowała ideał kobiety zapisany w Piśmie Świętym. Jest to dla nas jasna i czytelna wskazówka. Św. Elżbieta jest wzorem dla kobiet. Wzorem miłości do rodziny, wzorem pobożności i pracowitości. Dziś takich wzorów bardzo nam potrzeba, gdyż w naszych czasach promowany jest całkiem inny model kobiety. Kobieta dzisiaj ma być wyzwolona z niewoli rodziny, obowiązku matki, żony. Ma nie liczyć się  z prawami Bożymi dotyczącymi życia poczętego. Ma walczyć o prawo do własnego brzucha, czyli jak to mówią, do aborcji. Ten dzisiejszy wzór kobiety, to niestety niezależna i bogata kobieta zapatrzona w siebie. Jednak czy taka kobieta znajdzie szczęście? Otóż nie. Pan Bóg stworzył kobietę jako tę, która daje życie i miłość. Dziękujmy Bogu za każdą dobrą i wrażliwą matkę i żonę. (…) Bez odważnych kobiet nasza cywilizacja będzie zimna. Jakże ubogi byłby świat bez naszych mam, babć, nauczycielek, pielęgniarek, sióstr zakonnych, bez kobiet poświęcających się dla innych. (…)