Edukacja
Pracowite ferie zimowe
Uczniowie trzech nowosądeckich szkół z ochotą przychodzą do szkoły w czasie ferii. Wszystko za sprawą ciekawych zajęć, prowadzonych w Centrach Kompetencji Zawodowych, jakie powstały dzięki pieniądzom pozyskanym przez miasto z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Popularny nowosądecki „gastronom”, otrzymał na uruchomienie Centrum Kompetencji Zawodowych w branży turystyczno-gastronomicznej 2 456 024 zł.
Dzięki tym pieniądzom zostały wyposażone pracownie zawodowe w nowoczesny sprzęt, z „wyższej półki” gastronomicznej. Powstaje też nowa pracownia technologii żywności i pracownia hotelarska, gdzie oprócz typowego, wzorcowego pokoju hotelowego i łazienki, będzie kilkunastoosobowe stanowisko komputerowe do obsługi panelu hotelarskiego i panelu kelnerskiego.
Uczniowie mogą podnosić swoje kwalifikacje, uczestnicząc w kursach zawodowych i kwalifikacyjnych, zakończonych egzaminem i otrzymaniem certyfikatu. Do wyrobu jest kilkanaście kursów, od zdobnictwa cukierniczego, barmaństwa, wyrobu wędlin i wypieku chleba, do takich jak kurs kasy fiskalnej czy prawa jazdy.
– Naszym zadaniem jest, oprócz tego, że wyposażamy uczniów w kompetencje, zawodowe, przygotowanie ich do zaistnienia na rynku pracy – mówi Barbara Świętoń, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 i dodaje: – Chodzi nam o to, żeby taki młody człowiek, który nie pójdzie na studia, mógł od razu wejść w swoją karierę zawodową nie wystraszony, że na przykład pracował w szkole na sprzęcie sprzed lat i teraz nie potrafi się odnaleźć w zakładzie pracy. Dajemy im pewność siebie.
Kursy cieszą się bardzo dużą popularnością. Mogą jednak z nich korzystać w pierwszej kolejności uczniowie, którzy zdobywają najlepsze oceny z przedmiotów zawodowych.
W jednej z pracowni szkolnej odbywa się w czasie ferii kurs gotowania potraw regionalnych.
– Kiedy zastanawialiśmy się, co można by było naszej młodzieży zaoferować, padło takie zdanie, że oni potrafią robić pizzę, potrafią gotować tureckie potrawy, a co z polskimi? – mówi Barbara Świętoń – Dlatego dwie nauczycielki – Maria Cięciwa i Bożena Ziomek, napisały program kursu, zdobyły receptury na tradycyjne potrawy, które znakomicie smakują.
– Wracamy do korzeni i uczymy się gotowania dawnych potraw z rejonu sądeckiego – mówi nauczycielka zawodu Bożena Ziomek. – Robiliśmy już potrawy mączne, na przykład kluski kudłate czy parowce, pieczemy chleb. A dzisiaj gotujemy potrawy z grochu i kapusty, czyli kwaśnicę, kapustę z grochem i grzybami, robimy kotlety i zapiekankę z grochu, zupę fasolową ze śliwkami. Będziemy też robić święconkę, bigos świąteczny, buchty drożdżowe. Program jest bardzo bogaty.
Sara jest uczennicą kierunku hotelarskiego, jednak chciała nauczyć się gotować regionalnych potraw.
– Lubię próbować nowe smaki, a takie potrawy są bardzo smaczne w każdym wydaniu. I nie trzeba do nich dużo składników. Niektóre potrawy są dla mnie nowością, inne znam, bo jadali je dawniej moi dziadkowie.
W innych pracowniach odbywają się zajęcia z barmaństwa – tu powstają drinki bezalkoholowe i zdobnictwa cukierniczego, gdzie tworzone są autorskie praliny czekoladowe.
– Robienie pralin nie jest trudne – mówi Kinga – ale jest czasochłonne. Trzeba uważać, żeby nie przegrzać czekolady. Sama wymyślam, jakie praliny zrobić, czym będą nadziewana, jak zostaną ozdobione. Te, które teraz robię są z białej czekolady z pomadą miętową z migdałami.
Uczniowie korzystają też z płatnych staży zawodowych w lokalnych hotelach i restauracjach, a w czasie wakacji będą mogli wyjechać na staże nad morze.
Centra Kompetencji Zawodowych powstały także w Zespole Szkół Budowlanych, za kwotę 1 389 277 zł oraz w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych imienia generała Józefa Kustronia za 4 332 470 zł.
nowysacz.pl
Komentarze
Komentarze (1)
Możliwość komentowania wyłączona.
A degustatorów z drinków nie potrzebują. jakby co to ja z chętnością