Info z rejonu

Najmłodsi Zakopiańczycy też walczą ze smogiem

Opublikowano: 13 listopada, 2015 o 7:21 pm   /   przez   /   komentarze (0)

Maski przeciwpyłowe na twarzach i antysmogowe transparenty w rękach – dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Zakopanem wzięły udział w akcji Podhalańskiego Alarmu Smogowego.

Grupa kilkudziesięciorga dzieci z klas 1-3 ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Zakopanem na Olczy wzięła dzisiaj udział w happeningu przed pomnikiem Tytusa Chałubińskiego i Sabały z okazji Międzynarodowego Dnia Czystego Powietrza. W jego trakcie na pomnik Sabały założono maseczkę przeciwsmogową. Jednocześnie dzieci prezentowały własnoręcznie wykonane plakaty i transparenty, które przygotowały w trakcie specjalnych zajęć z edukatorami ekologicznymi z Polskiej Zielonej Sieci. – Dzieci są jedną z grup mieszkańców najbardziej zagrożonych przez smog. Badania naukowe dowodzą, że silnie zanieczyszczone powietrze nie tylko zwiększa zapadalność na choroby, ale także wpływa negatywnie na rozwój intelektualny najmłodszych – mówi Marek Józefiak z Polskiej Zielonej Sieci.

W trakcie zajęć najmłodsi dowiedzieli się skąd się bierze smog oraz jak należy się zachowywać w trakcie epizodów smogowych. Na początku listopada stężenia pyłu zawieszonego PM10 przekraczały dopuszczalną  normę przez sześć kolejnych dni. W sezonie grzewczym najgorsze powietrze panuje w Zakopanem wieczorami i w tym czasie najlepiej unikać spacerów. Dotyczy to zwłaszcza niżej położonych części miasta, gdzie zalega smog i stężenie pyłów może być nawet kilkukrotnie wyższe niż przy granicy z Tatrzańskim Parkiem Narodowym. Głównym źródłem zanieczyszczeń zakopiańskiego powietrza jest spalanie węgla, drewna, a często też śmieci w domowych piecach. – Wyeliminowanie najbardziej kopcących pieców będzie możliwe dzięki rozwiązaniom przewidzianym  w ustawie antysmogowej, która weszła w życie wczoraj, 13 listopada. Pozostaje tylko pytanie, czy władze Zakopanego skorzystają z szerokiego wachlarza możliwości, który daje ustawa – dodaje Marek Józefiak.

Już teraz służby miejskie są wyposażone w instrumenty do walki z procederem palenia śmieci. W październiku burmistrz udzielił straży miejskiej upoważnienia do dokonywania kontroli palenisk. Strażnicy miejscy mogą wchodzić na prywatne posesje i kontrolować, czy w kotłowniach nie są spalane śmieci. W razie stwierdzenia naruszenia przepisów, strażnicy mają prawo nałożyć mandat w wysokości do 500 zł. W trakcie spalania odpadów w domowych piecach powstaje benzo[a]piren – wysoko rakotwórcza substancja. Jej średnie stężenie przekracza w Zakopanem dopuszczalną normę o blisko 900%. Zakopiańczycy przyjmują przeciętnie taką dawkę rakotwórczej trucizny, jakby wypalali rocznie ok. trzech tysięcy papierosów. – Straż miejska powinna jak najczęściej korzystać ze swoich uprawnień. Często mieszkańcy są jeszcze nieświadomi, jak bardzo szkodzą sobie i swoim bliskim, w tym dzieciom – mówi Marek Józefiak z Polskiej Zielonej Sieci.

 

Polska Zielona Sieć/ fot. Podhalański Alarm Smogowy

 

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"