Prezydent Nowego Sącza zakazał Marszu Równości

„Jesteśmy u siebie” – pod takim hasłem osoby LGBT miały 6 października przejść ulicami Nowego Sącza. Miały, bo w czwartek prezydent Ludomir Handzel wydał zakaz zgromadzenia.

Prezydent w opublikowanym oświadczeniu przyznał, że równolegle do marszu głównymi ulicami miasta przejdzie Marsz dla Życia i Rodziny oraz procesja różańcowa między pięcioma kościołami. „Przewidywana liczba uczestników określona została na 10 000 osób, które przybędą do Nowego Sącza autokarami i samochodami z różnych stron diecezji” – pisze Handzel.

Celem Marszu Równości było ,,zamanifestowanie poparcia dla postulatów ruchu LGBTQ (lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i queerowych)”. Prezydent w uzasadnieniu wyjaśnia, że zadeklarowano, iż przewidywana ilość uczestników Marszu Równości to 1000 osób. Tego samego dnia zgodnie z deklaracją w Procesji Różańcowej do pięciu kościołów i w Marszu dla życia i rodziny weźmie udział 10 000 osób z całej diecezji. Trasy pochodów miały się przecinać. Organizatorzy obu przemarszów poinformowali, także że zajmą one całą szerokość drogi wraz z chodnikami.

– Powyższa okoliczność w połączeniu z faktem, iż przedmiotowe przemarsze, skupiające tak liczną grupę uczestników, przeprowadzone będą w tym samym czasie na pokrywającej się w znacznym stopniu trasie, powoduje, że wysoce prawdopodobnym jest dojście do fizycznego kontaktu pomiędzy uczestnikami poszczególnych zgromadzeń (a nawet ich przemieszania), co z kolei spowodować może zagrożenie życia lub zdrowia ludzi (w szczególności w odniesieniu do uczestników zgromadzeń) albo mienia w znaczących rozmiarach. Do takich negatywnych zdarzeń dochodziło w tym roku w całej Polsce – czytamy w uzasadnieniu prezydenta Ludomira Handzla.