Okupacyjna codzienność. Wystawa w Nowym Sączu

Wojna dla większości ludzi wojna kojarzy się z walką, ale nie z bronią w ręku, ale z codzienną walką o przetrwanie. O tej naznaczonej głodem i terrorem okupacyjnej rzeczywistości opowiada wystawa „Codzienność pod okupacją. Nowy Sącz 1939-1945”. Przedsięwzięcie objął patronatem honorowym Ryszard Nowak, Prezydent Nowego Sącza.
Wystawa w Domu Historii przy ul. Pijarskiej 21 jest opowieścią o małym heroizmie, o zmaganiu się z okupacyjną rzeczywistością w naszym mieście. – Okupacja hitlerowska była bezwzględna i okrutna, charakteryzował ją terror i działania zmierzające do wynarodowienia i upodlenia Polaków. Szczególnie dotkliwa okazała się także dla żydowskiej ludności Nowego Sącza. Z liczącej około 10 tysięcy osób społeczności ocalała zaledwie garstka – piszą organizatorzy wystawy.
Życie w takich warunkach z dzisiejszej perspektywy trudno sobie wyobrazić. – Życie w ciągłym lęku, brak produktów żywnościowych, brak godziwych rozrywek, pozbawienie możliwości edukacji – przez ponad pięć lat było normą dla sądeczan – piszą organizatorzy wystawy. Mimo to znajdowało się miejsce na pomoc najbardziej potrzebującym, konspirację i tajne komplety, a nawet czynną walkę z okupantem.
Wystawa będzie czynna od 24 września bieżącego do 28 lutego przyszłego roku. Szczegóły na plakacie.