Na sygnale
Biegonicka. Suzuki poszedł na czołówkę z Manem
Wczoraj (8 października) wczesnym popołudniem kierujący samochodem Suzuki Vitara poszedł na czołówkę z ciężarowym Manem. Na szczęście kierowcy nic się nie stało.
Na ulicy Biegonickiej w Nowym Sączu, kierowca terenówki prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam doszło do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym MAN-em. Pas w kierunku Żeleźnikowej był całkowicie zablokowany. Kierowca Vitary został ukarany mandatem karnym.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w samochodzie osobowym, sorpcji rozlanego płynu eksploatacyjnego, zakręceniu zaworu bezpieczeństwa na instalacji LPG w samochodzie osobowym oraz wahadłowym kierowaniu ruchem drogowym.
fot. PSP NS
Komentarze
Komentarze (3)
Możliwość komentowania wyłączona.
To dobrze, że susuki poszło. Gorzej by było, gdyby samochody najechały na siebie, gdyby doszło do zderzenia czołowego. Gdy się idzie to i prędkość mała.
Czy ty się slyszysz czlowieku ?,one miały przecież czołówkę
Biegonicka. Suzuki poszedł na czołówkę z Manem.
Jednak poszedł.