Na sygnale, Z ostatniej chwili
Jazowsko. Samochód w rowie a kierowca odmówił wezwania lekarza
Dzisiaj (29 września) kilkanaście minut przed godziną siódmą rano w Jazowsku, samochód osobowy marki Toyota wpadł do rowu. 18-letni mieszkaniec Łącka prawdopodobnie nie zapanował nad pojazdem. Mężczyzna wydostał się o własnych siłach i odmówił wezwania karetki Pogotowia Ratunkowego.
–Strażacy dokonali weryfikacji stanu mężczyzny prowadzącego pojazd, który nie uskarżał się na żadne dolegliwości i odmówił wezwania karetki Pogotowia ratunkowego -relacjonuje Marian Marszałek z PSP Nowy Sącz – Sprawdzono stan pojazdu pod względem wycieków oraz kierowano ruchem drogowym, który odbywał się wahadłowo.
fot. PSP Nowy Sącz
Komentarze
Komentarze (5)
Możliwość komentowania wyłączona.
Tam jest przedszkole!!! Dobrze że nikt nie szedł poboczem…
Jak mógł wypaść z drogi na suchej nawierzchni przy ograniczeniu prędkości do około 70?
Parę metrów dalej i trafiłby prosto na cmentarz… (między groby)
Jakie 70. To jest teren zabudowany i max 50 ma jechać. Praktyka wykazuje że jadąc od Łącka kierowcy pędzą grubo ponad 50 a od cmentarza jest jeszcze w dół a potem długa prosta więc pędzą.
jeśli nie chciał karetki to za pewne nie ma ubezpieczenia