Kilka godzin po kradzieży policjanci ustalili sprawcę i zarzucili mu jeszcze inne przestępstwa

Tego samego dnia w którym doszło do kradzieży biżuterii wartej kilka tysięcy złotych grybowscy i sądeccy kryminalni operacyjnie ustalili złodzieja. Pracując nad tą sprawą, dzień później zarzucili mu jeszcze cztery kolejne kradzieże, których dopuścił się na terenie innych miejscowości.

Zgłoszenie o kradzieży biżuterii w Grybowie trafiło do policjantów 25 czerwca, po godzinie 11.00. Po zebraniu informacji oraz zabezpieczeniu śladów i miejsca zdarzenia funkcjonariusze z Grybowa i Nowego Sącza wytypowali prawdopodobnego sprawcę tego przestępstwa. Jeszcze w tym samym dniu gdy sprawdzali miejsca w których mógł przebywać, zatrzymali go w rejonie ulicy Gwardyjskiej w Nowym Sączu.

Wtedy wszystko potoczyło się już bardzo szybko. Funkcjonariusze ustalili lombard w którym 51-latek sprzedał biżuterię i prócz jednego łańcuszka, odzyskali wszystkie skradzione kosztowności.

Pracując nad tą sprawą ustalili jeszcze, że kilka dni wcześniej mężczyzna ukradł portfel z pieniędzmi i dowodem osobistym w jednym z podkrynickich domów, podobnie jak w lutym w Piwnicznej-Zdroju. Policjanci ustalili także, że w styczniu br. mężczyzna włamał się do innego domu na terenie gminy Grybów, stąd również wyniósł biżuterię i pieniądze.

W każdym z okradanych domów 51-latek szukał biżuterii, portfeli oraz oszczędności, a swoim działaniem naraził właścicieli na straty sięgające blisko 20 tys. złotych.

Efektem pracy policjantów w tej sprawie było przedstawienie mężczyźnie kilku zarzutów: kradzieży z włamaniem (art. 279 par. 1 kk), kradzieży (art. 278 par. 1 kk), w tym także dokumentów (art. 275 par. 1 kk) oraz ich ukrywaniem (art. 276 par. 1 kk). Za popełnienie takich przestępstw grozi do 10 lat więzienia, jednak z uwagi na to, że mężczyzna działał w warunkach recydywy (był już karany za podobne przestępstwa), grozi mu wyższy wymiar kary.