Na sygnale
Do kretyna podpalacza: czy wiesz ile szkód wyrządziłeś…?
Do kretyna podpalacza : czy wiesz ile szkód wyrządziłeś swoim wczorajszym działaniem? nie? to idź i zobacz te spalone gniazda, jaja ptaków, spalone bażanty i kuropatwy ! –alarmują strażacy OSP z Brzeznej na jednym z portali społecznościowych.
Mowa oczywiście o nagminnym podpalaniu traw, w których giną zwierzęta oraz rośliny. Strażacy nie są obojętni i apelują o rozwagę! My także!
Od początku tego roku do dzisiaj (31 marca) na Sądecczyźnie odnotowano 372 pożary ( w tym 202 pożary suchych traw!!!). Pożary suchych traw gaszono 6 razy w styczniu, 67 razy w lutym i 129 razy w marcu.
Rozkład pożarów suchych traw w poszczególnych gminach przedstawia się następująco:
-Chełmiec – 18
-Grybów – 1
-Gródek nad Dunajcem -2
-Korzenna – 4
-Muszyna – 11
-Nawojowa – 2
-Piwniczna-Zdrój – 37
-Podegrodzie – 21
-Rytro – 28
-Stary Sącz – 31
-miasto Grybów – 5
-miasto Nowy Sącz – 25
-Łącko – 17
Efektem wypalania są często niekontrolowane pożary, skutkujące nieraz dużymi stratami materialnymi, a nawet ofiarami śmiertelnymi, spowodowane przerzuceniem się ognia na zabudowania lub lasy. Cierpią na tym zwierzęta. Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomagają także powiewy wiatru. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli.
W dodatku do pożarów traw wyjeżdżają samochody ratownicze, a tymczasem mogą być one potrzebne do innych zdarzeń, w tym wypadków drogowych. Przypominamy, że wypalanie traw może skończyć się tragicznie!
Przypominamy, że wypalanie traw jest zabronione
Określa to m.in. ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. nr 92, poz. 880 z późn.zm.),
• Art. 124. „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych,szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”.
• Art. 131: „Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe,trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny”.
Ustawa z dnia 28 września 1991 r. o lasach (t. j. Dz. U. z 2005 r. nr 45, poz. 435 ze zmianami);
• Art. 30 ust. 3 pkt 3 „w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
1. rozniecenia ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
2. korzystania z otwartego płomienia,
3. wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych”.
Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje:
• Art. 82, § 1 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeksu wykroczeń (Dz. U. z 1971 Nr 12, poz.114 ze zmianami) – kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24, § 1 może wynosić od 20 do 5000 zł.
• Art. 163. § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 1997r. Nr 88 poz. 553 ze zmianami) stanowi: „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia
wolności od roku do lat 10”.
fot. dzięki uprzejmości OSP Brzezna
Komentarze
Komentarze (7)
Możliwość komentowania wyłączona.
A mnie ciekawi kto z tego całego tłumu oburzonych choć raz zadzwonił na straż pożarną widząc pożar traw. Bo nie wierzę że wszyscy wiedzą o tym tylko z Internetów.
Wystarczy żeby nie zapłacić strażakom za wyjazd do traw i szybciutko się skończą durne pożary traw, sami zadbają żeby takowych nie było, (prewencja się kłania) zostanie bardzo dużo środków w budżecie na zakupy wyposażenia, w zamian puszonych z dymem, podwójna korzyść, lepiej wyposażona jednostka, czyste środowisko.
Może niech Tobie nie płacą za pracę. Przynajmniej nie miałbyś Internetu i nie pisałbyś tak bezmyślnych komentarzy.
mnie bardzo interesuje liczba wyjazdów do pożarów traw w Barcicach syrena wyje tam ciągle a w sąsiednich miejscowościach pożarów traw nie było już od kilku lat…
Taka jest prawda w innych jednostkach strazacy dobrowolnie przekazuja ekwiwalent na potrzeby swojej jednostki i wyjazdów do pożaru traw jest wiele mniej niż w jednostkach w których strażacy biorą ekwiwalent
Takie ładne imię Kasia, a w główce plewy, nie wiesz w czym rzecz, to nie zabieraj głosu, popatrz realnie kiedy są te pożary, po godz 17.00, a niema ich wcześniej, dlaczego, na nabijanie statystyki i kasy do swoich kieszeni, a najważniejsze, jak się już taki cymbał nauczy i braknie trawki, to pójdą inne ludzkie dobytki, z nawyku. Ty się weź za zapobieganie takiemu wandalizmowi, jak to robią inni strażacy w cywilizowanych jednostkach (pisałem prewencja się kłania) zapobieganie, to jest ważniejsze dla strażaka, niż eliminowanie skutków, a ludzie umieją ocenić i docenić.
Bardzo dobrze powiedziane ! U nich nie wyje syrena o godz 12 gdzie teoretycznie ludzie powinni najwięcej traw wypalac tylko od godz 17 do 23 bo wtedy „pseudo strazacy” są w domu po robocie i szkole. Wiadomo że może to być wina niedopilnowania traw przez ludzi ale no bez przesady ludzie w Barcicach Mają resztki rozumu i nie ma opcji żeby niedopilnowanie trawy mialo miejsce 3 razy na dzien. Do redakcji portalu apeluję o zainteresowanie się tą sytuacją póki ktoś nie straci swojego dobytku a nie mowiac juz o zyciu