Na sygnale, Z ostatniej chwili
Krowa wpadła do silosu. Na ratunek ruszyli strażacy
22 stycznia około godziny 11.43 strażacy wezwani zostali do uwięzionej krowy w Mystkowie.
–W budynku inwentarskim znajdował się silos na odpady zwierzęce do którego wpadła krowa –mówi rzecznik sądeckich strażaków – Na miejscu był właściciel gospodarstwa, który podjął pierwsze próby wydobycia zwierzęcia na zewnątrz. Strażacy pracujący bezpośrednio przy zbiorniku byli zabezpieczeni szelkami oraz linką na wypadek wpadnięcia albo pociągnięcia przez zwierzę. Krowa została zabezpieczona pasami oraz linką. Po wydobyciu, zwierzę poruszało się o własnych siłach i zostało ono przekazane pod opiekę właściciela. Teren został ogrodzony taśmą ostrzegawczą przed dostępem osób postronnych. Właścicielowi zlecono zabezpieczenie silosu.
PSP NS
Komentarze
Komentarze (2)
Możliwość komentowania wyłączona.
Nie wiem kto was uczył BHP ale przydały by się szelki i na desce to też niezbyt bezpiecznie wchodzić ???
Ale masz przeprany mózg, deska to ostatni ratunek, wiedz to na zawsze