Kto przebija opony w Starym Sączu?

Sprawca/sprawcy, który przecina opony w samochodach w Starym Sączu działa na większą skalę!?

Tak przynajmniej sugerują nasi czytelnicy, którzy wskazują co raz większy obszar działań przecinacza opon.

Pierwszy sygnał o przebitych oponach dostaliśmy dzisiaj od mieszkańców ulicy 11 Listopada. Postanowiliśmy zainteresować się sprawą szerzej.

Mamy do czynienia z serią przebitych opon na tej ulicy. Jednak nie wszyscy mieszkańcy połączyli fakty. Jak udało nam się ustalić jeden z mieszkańców, zauważył rano przebitą oponę  w swoim samochodzie i bez zastanowienia udał się do pobliskiego wulkanizatora. Nie zgłosił sprawy na Policję. Dopiero fakt iż sąsiedzi mają podobny problem postanowił działać.

Okazuje się, że z przebitymi oponami w samochodach, spotkali się nie tylko mieszkańcy z 11 Listopada.Uszkodzone zostały także auta w rejonie starosądeckiego Rynku, Daszyńskiego, Osiedla Tysiąclecia oraz początku ulicy Piłsudskiego. Zatem sprawca działa z premedytacją.

Mieszkańcy są zdezorientowani i nie wiedzą co zrobić, by przyłapać sprawcę na gorącym uczynku.

– Policja podobno się tym zajmuje, ale to wątpliwe, żeby go złapali. Ja pytałem wszystkich sąsiadów czy czegoś nie widzieli, ale nikt niczego podejrzanego nie zauważył– powiedział naszemu portalowi Dariusz; jeden z poszkodowanych.

Pozostali mieszkańcy wypowiadają się w podobnym tonie. Wątpią w skuteczność Policji i starają się działać na własną rękę.

– Podjęliśmy już kroki celem lepszej ochrony własnego mienia. Policja w mojej ocenie skupia się na zbieraniu danych, a nie na szukaniu przyczyny tj. sprawcy. Tym bardziej, iż z informacji powziętych od wulkanizatora wiadomym jest, że jeden z poszkodowanych poniósł koszty 2500 PLN wymiany kół, a wiec mamy tutaj do czynienia już nie z wykroczeniem a przestępstwem ! Martwi mnie osobiście, brak posterunku (choćby filii) w centrum miasteczka oraz znikoma ilość patroli gminy – podsumowuje Dariusz.

Udało nam się porozmawiać z wulkanizatorem działającym przy ulicy Piłsudskiego, który potwierdza że wczoraj i dzisiaj miał 6 przypadków napraw opon, które zostały uszkodzone wskutek nacięcia jakimś cienkim narzędziem -typu scyzoryk, gwóźdź. Opony były uszkodzone w kilku miejscach. Koszt naprawy takiej opony to około 30 zł.

Skontaktowaliśmy się z Komisariatem Policji w Starym Sączu. Jednak nie udało nam się zastać Komendanta ani Jego Zastępcy. Dyżurny KP jedynie potwierdził że zbierane są dowody w sprawie. Już jutro poznamy oficjalne stanowisko Policji.

Apelujemy do wszystkich mieszkańców-zgłaszajcie takie uszkodzenia na Policję i zróbcie zdjęcia (jako dowód w sprawie)!

Piszcie i przesyłajcie zdjęcia do naszej redakcji na adres: kontakt@starosadeckie.info

Do sprawy wrócimy!

Z OSTATNIEJ CHWILI: Otrzymaliśmy kolejny list od naszego Czytelnika. 2 dni temu sprawca grasował na Osiedlu Tysiąclecia – przebił oponę w dwóch miejscach.

Kolejni poszkodowani zauważyli uszkodzenia opon wczoraj (9 stycznia) przy ulicy Daszyńskiego (oponę uszkodzono czterokrotnie ostrym narzędziem).

Osoby, które mogą pomóc w znalezieniu sprawcy proszone są o kontakt z Komisariatem Policji w Starym Sączu.

fot nadesłane przez poszkodowanego