„My tylko na chwilę” czyli Policja ściga za trójkąty!

,A MY TYLKO NA CHWILKĘ” – to tekst jaki słyszą codziennie policjanci Komisariatu Autostradowego interweniując w stosunku do stojącego na pasie awaryjnym nieoznakowanego pojazdu.

O tym jak ważne jest wystawienie trójkąta w przypadku zatrzymania się choćby na chwilę na autostradzie świadczy ten oto materiał z Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie:

–Ciekaw jestem kto z Was rozpoznaje markę widocznego na pierwszym zdjęciu samochodu. Jego kierowca powiedział, że TRÓJKĄT nie został wystawiony ponieważ zatrzymał się na chwilę udzielić pomocy koledze ze Stara, który miał awarię. Kierujący Starem też na to nie wpadł żeby go wystawić.
Niestety jadący ,,OKRAKIEM” linią pasa awaryjnego ,,SZERYF” nie zauważył ich i bez hamowania przy prędkości 90 km/h ,,wprasował” srebrny samochód pod Stara. Uderzenie jak widać było tak mocne, że kiedyś Mitsubishi Outlander zostało praktycznie zmiażdżone, a Star poważnie uszkodzony i wbity w barierę.
To naprawdę cud, że nikt nie zginął zwłaszcza, że w Mitsubishi był pasażer, którego po wycięciu z pojazdu przez Straż Pożarną przetransportowano do szpitala (na szczęście obrażenia były mniejsze niż przypuszczano). Kierowca srebrnego auta nie zginął tylko dlatego, że był poza pojazdem.
Po zdarzeniu rannego pasażera śmigłowcem przetransportowano do szpitala, pojazdy odholowano, a ukraińskiego kierowcę ciężarówki zatrzymano w areszcie do dyspozycji Prokuratury.
Dlatego właśnie tak ,,ŚCIGAMY ZA TRÓJKĄTY” i właściwe oznakowanie postoju podczas awarii, ponieważ gdyby w tej sytuacji był on wystawiony, kierowca ciężarówki albo by go zauważył wcześniej, albo na niego najechał co dałoby możliwość uniknięcia tego wypadku!

Na autostradzie nie ma słowa „na chwilę”! Pamiętaj o trójkątach i kamizelkach odblaskowych. W grę wchodzi ŻYCIE a to jest BEZCENNE!

źródło:KAP