Na sygnale
Nowy Sącz. Zderzenie „osobówki” z karetką
W piątek 8 lipca kilkanaście minut po godzinie 9:00 zastęp z JRG nr 1 w Nowym Sączu zadysponowany został do zdarzenia na ulicę Grodzką w Nowym Sączu.
-Po przybyciu do miejsca zdarzenia ustalono, iż na skrzyżowaniu ulicy Grodzkiej z ulicą Batorego doszło do kolizji samochodu osobowego z karetką –mówi Marian Marszałek z PSP Nowy Sącz – Na miejscu zdarzenia obecna była Policja prowadząca czynności. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli pod opieką przybyłej załogi karetki Pogotowia Ratunkowego. Działania zastępu straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu klem akumulatora w samochodzie osobowym oraz przemieszczeniu go na pobocze drogi.
fot. PSP Nowy Sącz
Komentarze
Komentarze (3)
Możliwość komentowania wyłączona.
to jest faktyczny obraz polskich kierowców, zwłaszcza tych „niedzielnych”.
Moim zdaniem osoby które mało jeżdżą powinni robić okresowe testy państwowe bo skoro można zapomnieć elementarnych zasad o ruchu drogowym to z jakiej racji ja mam kupować samochód i wyjeżdżać na drogę z świadomością że jakiś baran może we mnie wjechać? Sokoro to MY musimy się podporządkowywać przepisom a nie przepisy do nas.Już nawet nie chcę wspominać o dynamicznym włączeniu się do ruchu w tzw. „rondo” , typowy „MIREK ” wieśniak wiedząc że w rondzie nie ma samochodu to i tak się zatrzyma do zera i ruszy , przecież tam jest taki duży znak STOOOOOP – pewnie normalni go nie widzą….
Ludzie nie róbcie wstydu i nie wybierajcie się w dalekie podróże po wielkich miastach, zginiecie tam jak ciotka w czechach i weźcie się za naukę albo dodatkowe godziny u instruktora, może parę godzin wstydu w L-ce was do czego zmotywuje…
gdzie ty tam masz rondo?
Mówiąc ogólnie nie nawiązując stricte do tego zdarzenia, rondo chociażby na Jana Pawła kierunek ss-ns.. Nie widzisz tego problemu?