Na sygnale, Z ostatniej chwili
Rytro. Samochód w potoku jako wielkanocny psikus?
Niedawne to czasy, gdy uprowadzenie konia ze stajni i uwiązanie do cudzego płotu albo wciągnięcie wozu drabiniastego na dach stodoły, nie było powodem do wezwania stróżów prawa, a okazją do żartów i miłych wspomnień przez najbliższy rok. Czyżby „maluszek” w potoku to nowy sposób na współczesne żarty?Nie popieramy!!!!
W nocy (28 marca) kilkanaście minut przed godziną pierwszą w nocy do koryta potoku w Rytrze zepchnięto samochód osobowy.
–Pojazd od dłuższego czasu był nieużytkowany i nikt z osób nie znajdował się w samochodzie. W celu uniknięcia zanieczyszczenia potoku strażacy postanowili go wydobyć -mówi Marian Marszałek z PSP Nowy Sącz –Pojazd zepchnięto go na posesje właściciela.
Działania strażaków trwały niespełna godzinę.
Zrobiliście komuś wielkanocnego psikusa? Piszcie i wysyłajcie zdjęcia na kontakt@starosadeckie.info bądź na Facebooku: Starosądeckie.info
fot. PSP Nowy Sącz
Komentarze
Komentarze (3)
Możliwość komentowania wyłączona.
Z promowaniem tych niechlubnych zwyczajów byłabym bardzo ostrożna,a nawet uważam że czas na zaprzestanie tych”psikusów”.Pamiętam ubiegłoroczne psikusy w Popowicach(przystanek autobusowy w potoku,zerwane znaki,zniszczone progi zwalniające).Rodzice nie uczcie swoje dzieci takich zwyczajów.
To jest głupota promować wandalizm!
Jakie piękne sentymentalne zdjęcie w plenerze.To jest prawdopodobnie UFO lub jakiś niezydyntyfikowany obiekt jeżdżący .