Na sygnale, Z ostatniej chwili
Śmiertelny wypadek w Bobowej. Nie żyje kierowca Citroena
Dzisiaj (13 października) około godz. 21 na wiadukcie w ciągu drogi wojewódzkiej nr 981 w Bobowej zderzyły się dwie osobówki marki Citroen i Audi. Jedna osoba (kierowca Citroena) pomimo podjętej reanimacji zmarł na miejscu, a dwie osoby zostały przebadane przez zespół karetki Pogotowia Ratunkowego. Na miejsce wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że samochodem Audi podróżowało dwóch młodych mężczyzn w wieku około 19 lat. Wydostali się oni z pojazdu o własnych siłach. Niestety mężczyzna w wieku około 40 lat kierujący samochodem marki Citroen, zmarł pomimo prowadzonej reanimacji.
fot. poglądowe
Komentarze
Komentarze (9)
Możliwość komentowania wyłączona.
Mlodym nic nie bylo
Wielka tragedia. Niech Bóg da siłę rodzinie ;(
Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny.Boże dodaj Im siły.(*)
tyko kierowcy audi nic się nie stało pasażer został wyciągany z auta i w stanie krytycznym trafił do krakowskiego szpitala.
dlaczego takim gówniarzom daje się u nas prawo jazdy? przecież wiadomo że ta grupa wiekowa powoduje najwięcej wypadków brawura, głupota i bezkarność na polskich drogach
skandal co wyprawiają młodzi na polskich drogach i są bezkarni
Skandal co wyprawiaja mlodzi powinni siedziec gowniarze
zwyrodnialce
ten, który zmarł miał 42 lata a nie 60
Niech zgodne rodzice kupili gówniarzowi mocne Audi S3 i pokazał jak potrafi jeździć szkoda tylko ze zabił niewinnego człowieka ojca męża Taki burak to powinien kierować toki a nie sportowy samochód chciał zaszpanować co on nie umie to zaszpanował zabijając niewinnego człowieka Takiego typa to do kamieniołomu niech robi na rentę do dzieci które osierocił
SMIERDZ DLA WIEŚNIACKIEGO SZPANERA