Na sygnale, Z ostatniej chwili
Stary Sącz. Pożar sadzy w przewodzie kominowym
Po ciepłych i słonecznych dniach gdy dominowały pożary suchych traw i zarośli wraz z ochłodzeniem strażacy zaczęli wyjeżdżać do gaszenia palącej się sadzy w kominie. W dniu 27 kwietnia zastępy z JRG nr 2 w Nowym Sączu oraz OSP Stary Sącz zadysponowane zostały do gaszenia pożaru w Starym Sączu przy ulicy Dunajcowej.
–Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że doszło do zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym -relacjonuje Marian Marszałek z PSP Nowy Sącz –Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, usunięciu substancji palnych z przewodu kominowego za pomocą szczotki kominiarskiej oraz podaniem niewielkiej ilości piany do przewodu kominowego. Strażacy przewietrzyli pomieszczenia budynku, sprawdzili przewód kominowy kamerą termowizyjną oraz skontrolowali pomieszczenia na obecność tlenku węgla. Urządzenia nie wykazały zagrożeń. Działania gaśnicze strażaków trwały ponad godzinę.
Jesteśmy na Facebooku. Tam wszystkie informacje z regionu. Starosądeckie.info
kontakt@starosadeckie.info
fot. PSP NS
Komentarze
Komentarze (5)
Możliwość komentowania wyłączona.
O ile mam jaką taką pamięć , to już któryś z takich wypadków w Starym Sączu!!!Ludzie opamiętajcie się-nie palić w piecach 'syfem ,bo to kosztuje!!!
Sadza powstaje podczas spalania wszystkich rodzajów paliw, gdy ścianki komory spalania są jeszcze dość zimne, a dopływ powietrza do spalania jest nieznaczny. Sadza, jako niespalona forma węgla, jest przyczyną spadku sprawności urządzeń grzewczych i przez to większego zużycia paliwa. Należy zauważyć, że sadza powstaje w każdym procesie spalania, nie istnieje żaden sposób, aby temu zapobiec. Jedyny wpływ, jaki mamy na proces powstawania sadzy, to taki, że może jej powstawać więcej – w wyniku niewłaściwego doboru komina do paleniska lub też spalania ze zbyt małym dopływem powietrza do spalania (destylacja opału), lub też mniej – w przypadku prawidłowego doboru do paleniska komina i zapewnienie dopływu właściwej ilości powietrza do spalania. Generalnie rozróżniamy dwa rodzaje sadzy. Jest to sadza pylista i sadza smolista, oczywiście każda z nich występuje dodatkowo z różną ilością zanieczyszczeń i różną konsystencją, w zależności od rodzaju używanego opału, jego wilgotności i ilości powietrza dostarczanego do paleniska.
Każda sadza powoduje nie tylko pogorszenie parametrów spalania, ale stanowi również zagrożenie pożarowe. Sadza z racji swojej struktury i składu chemicznego jest materiałem łatwopalnym i bardzo często dochodzi do jej zapalenia. Sadza pylista najczęściej ulega zapaleniu w trakcie obsługi paleniska, gdy iskry z przegarnianego w palenisku opału (żaru), uniesione ciągiem kominowym, przedostają się do komina. Sadza smolista posiada w swoim składzie szereg łatwopalnych węglowodorów, które w wyniku wzrostu temperatury w kominie ulegają odparowaniu, tworząc gazową mieszankę łatwo zapalną, żeby nie powiedzieć wybuchową.
Do -OOO-Pięknie Pan teoterycznie POdszedł do tematu,ale szara rzeczywistość skrzeczy?Dlaczego w ostatnich
czasach mają problemy instalacje ”’nowe”,a starocie przetrzymują próbę czasu–coś w tym jest ???
Edwardo co tam u twojej dziewczyny Grodzkiej
STAROSĄDECZANIN __Nie martw się, ja trzymam klasę i ze szluchami nie wchodzę w CONTACKT!!! POdczas gdy twój idol Kalish ,średa SZczeuka niczeGOO nie wnoszą do NASZEJ kultury–jest mi wstyd za ciebieeee!!!