Tragedia w Chomranicach – nie żyją małżonkowie

Wczoraj (17 grudnia) około godziny 9:00 dyżurny sądeckiej policji odebrał informację o tragedii. Przybyli na miejsce policjanci znaleźli zwłoki  58 letniej kobiety w domu i ciało jej 58 letniego męża w zabudowaniach gospodarczych. Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć, kobieta zmarła w wyniku ran zadanych ostrym narzędziem, a mężczyzna się powiesił. Z relacji mieszkańców Chomranic (gmina Chełmiec) wynika, że małżeństwo było bardzo skryte i unikało kontaktów z osobami spoza rodziny.

Mężczyzna pracował w dużym zakładzie wędliniarskim w powiecie nowosądeckim. We wtorek (16 grudnia) był w pracy jednak wczoraj (w dniu tragedii) już się nie pojawił.  Przez wiele godzin w gospodarstwie, w którym doszło do tragedii, pracowali policyjni technicy. W pobliżu byli także zdenerwowani synowie małżonków.Sądecka policja na razie nie udziela informacji na temat okoliczności zdarzenia. – Z wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie mamy do czynienia z samobójstwem rozszerzonym – mówi st. sierż. Justyna Basiaga, rzeczniczka sądeckiej policji.