Na sygnale, Z ostatniej chwili
Wysadził się w powietrze bo gmina chciała go wysiedlić?
Tragedia do jakiej doszło dzisiaj w rejonie wałów Dunajca na ulicy Jagodowej nie była wypadkiem. Prawdopodobnie mężczyzna wysadził się w powietrze wykrzykując, że urzędnicy chcą zabrać mu dom. Policja i saperzy udali się do budynku przy ulicy Magazynowej, o który Gmina Chełmiec toczy sądową batalię z mieszkającą tam rodziną.
W budynku policja zabezpieczyła materiały wybuchowe i składniki do ich produkcji. Prawdopodobnie mężczyzna zostawił list pożegnalny.
Świadkami zdarzenia byli wędkarze, którzy przebywali przy pobliskim stawie. Według nich wybuch był bardzo głośny, porównywalny do eksplozji miny lub granatu moździerzowego.
Policja nadal sprawdza teren wzdłuż wałów na Dunajcu. Policja potwierdza, że 54-latek z Chełmca był sympatykiem militariów. Funkcjonariusze badają sprawę pod kątem samobójstwa, wciąż nie wykluczając jednak nieszczęśliwego wypadku.
– Wciąż trwają zakrojone na szeroką skalę czynności śledczych –mówi Justyna Basiaga , rzecznik sądeckiej policji – Pewne jest to, iż śmierć poniósł 54-letni mieszkaniec Chełmca. W miejscach, w których przebywał lub mieszkał mężczyzna, trwają obecnie czynności policyjne, związane z ujawnieniem innych niebezpiecznych materiałów.
Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco: Starosądeckie.info
Czytaj także: Nowy Sącz. Mężczyzna ofiarą wybuchu. Antyterroryści w drodze!
Komentarze
Komentarze (5)
Możliwość komentowania wyłączona.
Potwierdzam urzędasy w PiSoPOlszewii strasznie się panoszą. To przez nich ta tragedia. Pozamykać urzędy, biurfonsów i biurwy rozgonić niech szukają sobie rzeczywistej roboty. Tylko kto ich zatrudni – w prywatnych firmach układy i plecy nic nie znaczą……
Brak słów do urzędników i władz . Wstyd !!!
Bo się spocisz! Nigdzie nie byłeś , nic nie widziałeś alfonsie;]
Jeszcze nic konkretnie nie wiadomo, ale można pohejtować? Na pis, urzędników itd. A może poczekać na koniec śledztwa?
Kriss nie zmienia to faktu że milosciwie panujący biznesmen bez serca Stawiarski ma na sumieniu życie tegoż Pana. Ależ cóż na partie trzeba ponarzekac albo ich bronić. Pewnie jesteś jakimś urzedasem