W wyniku kontaktu telefonicznego z Ratownikiem GOPR, turysta został szczegółowo poinstruowany o dalszym kierunku marszu.

Według wskazówek Ratownika ruszył w stronę Kosarzysk, a następnie około godziny 19:00 doszedł bezpiecznie do Chatki pod Trześniowym Groniem.

 

 

źródło i fot: Gopr-Krynica