Przed Mszami św. wyróżnieni zostali pielgrzymi, którzy w tym roku pielgrzymują po raz 33. Wśród nich jest Teresa Zyguła-Kałucka z „trójki”. – Nie znudziło mi się. Z każdym rokiem jeszcze bardziej chcę iść na Jasną Górę. Tak pierwszą pielgrzymkę w 1983 roku przeżyłam głęboko, że zapragnęłam chodzić. Tak życie mi się poukładało, że mogłam – mówi. Jak przekonać tych, którzy nigdy nie byli, by choć raz wybrali się w drogę? – Bardzo człowiek się wycisza. Pogłębia relację z Bogiem, nawiązuje serdeczne kontakty z ludźmi – mówi.
O tych relacjach z Jezusem mówił kaznodzieja, ks. Artur Ważny na Eucharystii w Miechowie i Charsznicy. – Kiedyś na praktyki duszpasterskie jeździliśmy na Ukrainę do pracowników budujących elektrownię atomową. Mieszkali w baraku, w którym palili lampy naftowe. To jest nasze życie często. Kopcimy naftą, a możemy się podłączyć do prądu – mówił ks. Artur w homilii.
Po Mszy św. w Miechowie i Charsznicy odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu. Na następnych kilka kilometrów kapłani zabrali w bursach, puszkach czy monstrancjach Pana Jezusa do grup. W grupach ksiądz z Panem Jezusem raz szedł z przodu, raz w środku, raz z tyłu.
ZUS: 877 tys. emerytów i rencistów korzysta z mLegitymacji
Amelia Kaczmarczyk z Gołkowic Górnych na podium „Zaśpiewaj i Ty Niepodległej
Sześciu nowych policjantów ślubowało na sztandar w sądeckiej jednostce
Drzej. on Starostwo Powiatowe zmieniło klasyfikacje gruntów. Gigantyczne podatki
1 listopada, 2024 o 4:26 pmJa on Starostwo Powiatowe zmieniło klasyfikacje gruntów. Gigantyczne podatki
31 października, 2024 o 4:33 pm19 listopad 2017r. – Zoduski Muzykonckie – Moje Blog on Zoduski Muzykonckie Związku Podhalan w Łącku
10 października, 2023 o 10:49 pm