Zacznijmy od Piwnicznej – parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, której proboszczem jest ks. mgr Krzysztof Czech. To właśnie tutaj, jeśli chodzi o naszą diecezję, zgłosiło się dotychczas najwięcej chętnych do wspólnej modlitwy. Na dzień dzisiejszy jest ponad 1300 zgłoszeń, i liczba ta wciąż rośnie.
Jak mówi ks. Proboszcz, niewątpliwie wynika to z faktu, że Piwniczna jest bardzo znana w Polsce jako miejscowość atrakcyjna turystycznie. Jednak na walorach turystycznych się nie kończy. Potwierdzają to mieszkańcy Piwnicznej i okolic: „Często jest tak, że gdy turyści z piwniczańskich hoteli i sanatoriów wyjdą na górskie szlaki, to przy okazji pomodlą się przy przydrożnych kapliczkach.” – mówi Andrzej Tokarczyk, wieloletni opiekun kaplicy św. Antoniego na przygranicznej Piwowarówce. „Dlatego wybraliśmy to miejsce, tę kaplicę dla chętnych, którzy chcieliby z centrum miasta udać się w stronę granicy” – tłumaczy ks. Krzysztof. „Pozostali udadzą się za Piwniczną w stronę Łomnicy, nad Poprad, na niedawno otwarte przejście graniczne ze Słowacją. Tam przyjdzie do nas grupa Słowaków z sąsiedniej parafii i razem z nami będą się modlić. Czy to przy okazji odpustów czy w innych okolicznościach, często się odwiedzamy” – śmieje się ks. Krzysztof. „Tutaj ta inicjatywa staje się międzynarodowa.”
Jeżeli ktoś z racji wieku czy słabszej dyspozycji fizycznej nie będzie mógł wyruszyć na szlak, pozostanie na niezwykłym, jedynym w swoim rodzaju Placu św. Jan Pawła II, znajdującym się za kościołem parafialnym. To tutaj, o 10.45 rozpocznie się spotkanie i to tutaj zostanie odprawiona Eucharystia. Tego miejsca strzegą pomnik Jana Pawła II – zadumanego wędrowca z Piwnicznej, grota z figurą Matki Bożej oraz siedem kapliczek ukazujących poszczególne tajemnice wiary i wydarzenia z historii zbawienia.
Wielu chętnych do modlitwy za Ojczyznę pojedzie do Tylicza, do Sanktuarium Matki Bożej Tylickiej. Proboszczem, a zarazem kustoszem tego miejsca jest ks. mgr Piotr Fiksak. Od wielu lat znany jest w naszej diecezji ze swojego zaangażowania w Pieszej Pielgrzymce Tarnowskiej i pewnie dlatego, z sentymentu do pieszego pielgrzymowania, ks. Kustosz zaproponował, żeby po Eucharystii i posiłku, udać się w stronę Muszynki, sześć i pół kilometra pieszo, aż do granicy. „Po drodze odmawiać będziemy Różaniec, a o nasze bezpieczeństwo troszczyć będą się strażacy” – przekonuje ks. Piotr.
Tak samo jak w innych kościołach stacyjnych, także i w Tyliczu jest „oferta” dla ludzi mniej aktywnych fizycznie. Za budynkiem kościoła znajduje się urocze miejsce refleksyjno – modlitewno – patriotyczne z kapliczkami i Golgotą. To tam zgromadzą się na modlitwie różańcowej wszyscy, którzy nie będą mogli pójść pieszo w stronę granicy.
Mamy nadzieję, że nasza prezentacja pomogła niezdecydowanym podjąć decyzję udziału w tym pięknym i jakże potrzebnym wydarzeniu. Nie zapominajmy tylko o obowiązku rejestracji swojego udziału na oficjalnej stronie wydarzenia: www.rozaniecdogranic.pl.
info. diecezja tarnowska
Będę daleko od granic,ale duchem razem.
Trzeba jechać!