Biskup tarnowski Andrzej Jeż, wyjaśniając istotę konsekrowanych osób, mówił w homilii: – Bóg wybiera sobie ludzi na wyłączną własność nie tylko w życiu zakonnym, ale i w samym sercu świata. To jest właśnie miejsce realizowania swojej konsekracji – swojego poświęcenia się Bogu przez dziewice, wdowy i wdowców. Ich życie staje się wyjątkową drogą scalania tego, co świeckie, z tym, co konsekrowane.
Jako szczególny wzór na drodze dziewictwa i wdowieństwa wskazał Maryję, która przeszła wszystkie etapy życia kobiety: dziewicy, oblubienicy, matki i wdowy.
Obrzędowi konsekracji dziewic, które otrzymały od biskupa obrączki i brewiarz, oraz błogosławieństwa wdów i wdowca, którym z kolei pasterz ofiarował krzyże i księgi liturgii godzin, towarzyszyło niezwykłe przejęcie, wzruszenie i radość. – Dzisiejszy dzień nazywam wisienką na torcie, który już dawno został Panu ofiarowany – mówi Maria Emanuela Król z Przyszowej, która swoje życie konsekrowane rozpoczęła w 1983 roku. 32 lata spędziła w zgromadzeniu zakonnym, które opuściła ze względu na chorą matkę i siostrę, otrzymując indult Stolicy Apostolskiej.Przeczytaj więcej i zobacz zdjęcia na stronie Gościa Niedzielnego.
źródło: Diecezja Tarnowska
A gdzie w tym gronie są dziewice!!!!
a co to za maga w środku?? dorosły chłop a przebiera sie jak cyrkowiec