SUFIGS Liga – Półfinały Pucharu Ligi

W ramach  projektu SUFIGS LIGI ORLIKA toczyliśmy rywalizację w meczach półfinałowych Pucharu Ligi ŁF Sport Events. Po zaciętej rywalizacji, do finału awansowały drużyny Kamexu i Handle Betu.. Jak do tego doszli o tym w poniższej relacji.

BRZEZNA – HANDL BET

PIERWSZE SPOTKANIE 3:6 (2:3)

To spotkanie wywoływało dreszcze u kibiców, jak i samych zawodników. Konfrontacja najlepszych drużyn w Sufigs Lidze. The Reds przystąpili do tego spotkania osłabieni, wszak brakło w ich szeregach filara obrony Igora Kalinowskiego, oraz ich kapitana Łukasza Kija. Kamex zdawał sobie sprawę, że i to nie będzie ułatwieniem ponieważ The Reds posiadają w swoich składzie bardzo wyrównaną ławkę i każdy zawodnik wnosi dla drużyny bardzo wiele. Zawodnicy z Trzetrzewiny od początkowych minut zyskali dużą przewagę, która po nie długim czasie przyniosła efekt bramkowy. Kamex odskoczył na cztery gole, jednakże w późniejszych akcjach dominowali zawodnicy w czerwonych strojach, którzy złapali kontakt na 4:3. Końcówka jednak należała do Kamexu, który podwyższył prowadzenie nie tracąc już goli.

DRUGIE SPOTKANIE 3:4 (1:0)

Drugie spotkanie tych drużyn Kamex rozpoczynał z zaliczką czterech trafień, co przy tak wyrównanych zespołach wydaje się ogromną zaliczką. Mecz ponownie lepiej rozpoczęli zawodnicy z Trzetrzewiny, którzy dominowali w tym spotkaniu. Ich niezawodność strzelecka ponownie dała o sobie znać, gdzie po kolejnych trafieniach wyraźnie podcięło skrzydła rywalom. Kamex w tym spotkaniu miał mecz całkowicie pod kontrola. Grali szybką i finezyjną piłkę, gdzie mieszali przeciwnikiem jak chcieli. The Reds w tym spotkaniu był nie w swoim żywiole. Po jednej z akcji padł dla nich gol, jednakże był on już tylko honorowym trafieniem. Kamex wygrywa 9:1 i pokazuje że w finale jest całkowicie zasłużenie.

WYNIK DWUMECZU 6:10
AWANS : HANDL BET

THE REDS – KAMEX

PIERWSZE SPOTKANIE 3:7 (1:5)

Handl Bet po pierwszym spotkaniu wypracował sobie dość korzystny wynik którego wystarczyło tylko bronić w drugim meczu. Pierwsze spotkanie tych drużyn dało niesamowite emocje jednakże można było zauważyć lepszą grę drużyny w biało pomarańczowych strojach. Brzezna była na topie, ponieważ pokonała faworyta tych rozgrywek Gold Team, jednakże nie poszli za ciosem i w pierwszym meczu ponieśli porażkę trzema bramkami. Brzezna nie grała źle, lecz Handl Bet zagrał mądrze taktycznie, skrzętnie wykorzystując ponownie świetnie dysponowanego Przemysława Grębskiego. Fakt powrotu etatowego bramkarza do starosądeczan, również dała pewność gry w tyle

DRUGIE SPOTKANIE 1:9 (0:3)

Drugie spotkanie, to ponownie wielkie emocje. Tym razem lepiej zaprezentowali się zawodnicy z Brzeznej, gdzie przy żywiołowej publiczności byli w gazie. Pierwsza połowa, a w zasadzie jej pierwsze 10 minut do badanie przeciwnika, lecz potem mocno nacisła Brzezna, co dało im trafienie na 1:0. Takim to wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Zawodnicy Handl Betu spokojnie podeszli do drugiej połowy nie panikując zaistniałą sytuacją. Przytaczali nawet argumenty, że drugie polowy grają lepiej. Jak mówili, tak się stało. Handl Bet odrobił straty a nawet wyszedł na prowadzenie. Brzezna odpowiadała na każde trafienie rywala, lecz w końcowym rezultacie ponownie przegrała. Awans dla Handl Betu całkowicie zasłużony, lecz Brzezna nie powinna się niczego wstydzić po wszystkich meczach w Pucharze, gdzie zrobiła niesamowity wynik awansując do półfinałów.

WYNIK DWUMECZU 4:16

AWANS : KAMEX

Więcej informacji, zdjęć, wywiadów, opisów meczów itp. znajdziecie na stronie www.lfsportevents.pl