Sport
Złota „główka” Szufryna. 3 punkty dla Sandecji
Sandecja odniosła drugie zwycięstwo, w tym sezonie. Wspaniałym strzałem, tzw „główką” popisał się Szufryn, kapitan zespołu z Nowego Sącza. Był to złoty gol Sandecji, który dał trzy punkty.
Sandecja Nowy Sącz – Stomil Olsztyn 1-0 (0-0)
1:0 Dawid Szufryn 72.
Sędziował: Daniel Kruczyński (Żywiec). Widzów: 2 883.
Żółte kartki: Miłosz Kałahur, Maciej Małkowski, Bartłomiej Kasprzak – Volodymyr Tanchyk, Lukaś Kubań, Remigiusz Szywacz, Łukasz Jegliński.
Sandecja: Marek Kozioł – Michal Piter-Bućko, Dawid Szufryn, Marcin Flis – Damian Chmiel (73 Bartłomiej Dudzic), Grzegorz Baran, Maciej Małkowski, Bartłomiej Kasprzak, Miłosz Kałahur – Dawid Flaszka (62 Mateusz Klichowicz), Mariusz Gabrych (90+1 Adrian Basta).
Stomil: Michał Leszczyński – Lukaś Kubań, Łukasz Sołowiej, Tomasz Wełnicki, Remigiusz Szywacz – Piotr Głowacki, Miłosz Trojak, Marcin Stromecki (79 Łukasz Jegliński), Grzegorz Lech, Volodymyr Tanchyk (75 Tomasz Zając) – Michał Góral (73 Rafał Śledź).
Początek meczu należał do Sandecji. Już w 3 minucie Małkowski dośrodkował piłkę w pole karne Stomilu, Szufryn uderzył głową, ale ta otarła się o obrońcę i minęła bramkę Leszczyńskiego. Kolejne akcje Gabrycha, Kasprzaka zakończyły się na obrońcach rywali. W 12 minucie szanse na gola mieli goście, a Góral mając przed sobą tylko Kozioła przegrał pojedynek z bramkarzem Sandecji. Kilka chwil później strzelał Małkowski, ale niecelnie. Po kwadransie gra się wyrównała i groźnych akcji było jak na lekarstwo. Tuż przed przerwą kolejną szybką akcją popisał się Małkowski, ale jego strzał był minimalnie niecelny.
Po zmianie stron Sandecja zaatakowała i już w 46 minucie szansę na gola miał Flaszka, jednak piłka po jego strzale z 12 metrów przeleciała tuż nad poprzeczką bramki rywali. W odpowiedzi w 50 minucie Tanczyk posłał piłkę nad Koziołem, ale za wysoko. Obie drużyny starały się zaskoczyć z kontry, ale bliżej gola byli gospodarze. W 68 minucie mocny strzał oddał Gabrych, ale Leszczyński popisał się refleksem. Kilka chwil później znakomitą akcją popisał się Kałahur, który niczym tyczki slalomowe mijał kolejnych rywali, strzelił z linii pola karnego, ale znów bramkarz Stomilu oddalił niebezpieczeństwo. W 72 padł wreszcie gol. Do dośrodkowania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Szufryn i uderzeniem głową posłał piłkę do siatki Stomilu. Zespół gości próbował wyrównać, ale tym razem Sandecja nie dała sobie wyrwać trzech punktów.
sportowysacz.pl
ZUS: wnioski 800 plus na nowy okres świadczeniowy od 1 lutego
Tymczasowy areszt dla czterech podejrzanych o pobicie wiceprezesa Sandecji
Festiwal Bonawentura 2024 – starosądeckie święto podróżników!
Drzej. on Starostwo Powiatowe zmieniło klasyfikacje gruntów. Gigantyczne podatki
1 listopada, 2024 o 4:26 pmJa on Starostwo Powiatowe zmieniło klasyfikacje gruntów. Gigantyczne podatki
31 października, 2024 o 4:33 pm19 listopad 2017r. – Zoduski Muzykonckie – Moje Blog on Zoduski Muzykonckie Związku Podhalan w Łącku
10 października, 2023 o 10:49 pm