Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Będą mediacje w starosądeckim schronisku
Jedna z wolontariuszek w schronisku dla zwierząt w Starym Sączu ma dość tego, jak nieudolnie jest ono prowadzone, dlatego głośno zaczęła o tym mówić….poprzez Facebooka, bo -jak twierdzi-kierownik nie chce z nią rozmawiać. „Konflikt” między wolontariuszkami a kierownikiem narasta. Mając dość braku porozumienia, dzisiaj spotkały się z zastępcą burmistrza Kazimierzem Gizickim, który planuje mediacje.
-Cenimy pracę wolontariuszek -podkreśla zastępca burmistrza Kazimierz Gizicki –musimy załagodzić ten konflikt i dojść do porozumienia, gdyż taka nagonka uderza bezpośrednio w schronisko. Planujemy się spotkać z kierownikiem, dyrektorem i wolontariuszkami.
–Jestem pełna nadziei –napisała wolontariuszka Monika –Myślę,że wreszcie złapaliśmy wspólny język. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
O „konflikcie” w schronisku przeczytacie w artykule poniżej:
Komentarze
Komentarze (13)
Możliwość komentowania wyłączona.
Pogonić i tyle. Z kim tu mediować. Zwariowali w tym urzędzie. Uciąć sprawe i tyle. Niech się żali gdzie chce. To nie prywatny folwark wolontariuszki . Schronisko jest gminne. Odpowiada za nie kierownik. Kontrole są ok, wszyscy zadowolenie. Tylko jakaś nawiedzona robi zamęt. Pogonić.
Jak jej nie pasuje to niech sobie uprawia wolontariat tam gdzie się jej poodba.
widac wlasnie dojrzale podejscie do sprawy Oburzonego i umiejetność rozmowy ….. bez komentarza
Widzę jak „gazeta” jest poinformowana ale Monika już nie jest wolontariuszem, niby drobny szczegół ale jak ważny.
może jeszcze będzie chciała Starym Sączem rządzić ,jak jej się coś nie spodoba ,wszędzie są takie ,gdzie szukają dziury w całym,nikt ją tam nie zapraszał,niech się dostosuje do zasad jakie w schronisku obowiązuje.99,9 procent uważa że jest wszystko w porządku ,tylko jedna ryje pod kimś dołki.
Czyli bardzo dobrze. Taki jątrzyciel niech się zajmie czym innym.
Jeszcze naucz się poprawnie pisać bo spacje wbijasz gdzie ci pasuje a to tylko świadczy o tobie.
Pomówienia i oszczerstwa rzucane przez byłą wolontariuszkę która prawdopodobnie dąży do upadku dobrze działającego schroniska
Proszę podać przykłady maltretowania psów przez osoby które je adoptowały
A tak na marginesie w Polsce dopuszczone jest trzymanie psa na łańcuchu pod pewnymi warunkami
Od 2020 roku trzymanie psa na łańcuchu będzie niedopuszczalne
Ten argument o wydawaniu psy na łańcuch który ta pani przedstawiła pewnie byłby uwieczniony na FACEBOOKU ,nic takiego nie znalazłem na stronie tej pani
Schronisko prowadzone jest wzorowo ,świadczą o tym zarówno kontrole jak i również komentarze osób które adoptowały psy
Kierownik schroniska za straty moralne powinien domagać się odszkodowania a pan Wiceburmistrz powinien pomyśleć o podwyżce dla kierownika z uwagi na bardzo dobre zarządzanie
Jedna osoba nie może zniweczyć kilkuletniej solidnej pracy dla dobra zwierząt
do CZYTELNIK
czepianie się kogoś o styl pisania , robienie z siebie MISZCZA pisowni polskiej świadczy jedynie o tym że coś z tobą delikatnie mówiąc NIEDOBRZE
Proponuję wizytę u specjalisty
A Ty piszesz nie na temat.
Jeszcze naucz się poprawnie pisać, bo spacje wbijasz gdzie ci pasuje, a to tylko świadczy o Tobie.
Jeszcze naucz się poprawnie pisać, bo spacje wbijasz gdzie Ci pasuje, a to tylko świadczy o Tobie.
Jestem osobą postronną, ale pewien niesmak pozostawia fakt, że sprawa została rozdmuchana przed wyborami.
Jeżeli jest źle to dla dobra zwierząt powinno się to załatwić o wiele wcześniej.
Dlatego czuję tu rękę pewnego radnego, który zawsze stawia własny interes ponad wszystkim innym i znany jest z „wszystkiego na nie” wobec obecnej władzy.