Blisko 800 potencjalnych dawców szpiku kostnego. Razem przeciw białaczce!

297 osób w Kadczy, 212 w Łącku i 260 w Gołkowicach. Tyle osób zarejestrowało się dzisiaj jako potencjalni dawcy szpiku. Wszystko po to, by pomóc 11-letniej Nikoli Trzajna z Kadczy i innym, chorującym na białaczkę.Wierzymy, że wśród nich są „genetyczne bliźniaki”.

Akcja przeprowadzona została w trzech placówkach (Łącko, Kadcza i Gołkowice) i jak widać cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Zarejestrowano 769 osób. Oczywiście przybyło więcej, jednak nie wszyscy przeszli pozytywnie pierwszy etap. Różne dolegliwości zdrowotne stanęły im na drodze, jednak możemy mówić o dużym sukcesie. Organizatorzy są pod wrażeniem niesamowitej frekwencji.

Świat Nikoli Trzajny zawalił się 15 października zeszłego roku. Dziewczyna trafiła do Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu zaledwie dzień po tym, jak brała udział w szkolnej akademii z okazji Dnia Nauczyciela. Lekarze po wstępnych badaniach nie mieli wątpliwości – podejrzenie białaczki. Następnie 10-latka trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu, gdzie przebywa do dzisiaj.

Każdy dzień dziewczynki wygląda tak samo. Na okrągło jest poddawana chemioterapii. Teraz otrzymywała morfinę.W najtrudniejszym momencie swojego życia Nikola może liczyć zarówno na wsparcie znajomych, jak i władz szkoły. – Jak tylko dowiedzieliśmy się o jej chorobie, od razu wystartowaliśmy ze zbiórką pieniędzy – podkreśla Stanisław Szwarkowski, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kadczy.  Dzisiaj ponownie stanęli na wysokości zadania. To co działo się w Szkole Podstawowej w Kadczy i sąsiednich placówkach przeszło nasze najśmielsze oczekiwania.

W Kadczy „pracowało” blisko 60 wolontariuszy, uśmiechniętych od ucha do ucha i rozdających smakołyki. Niezwykle zaangażowany Dyrektor placówki Stanisław Szwarkowski nie krył wzruszenia. Wszystkich witał od progu i dodawał otuchy.

W Gołkowicach i Łącku, młodzi wolontariusze nawet nie mieli czasu na herbatę. Zresztą nikt o tym nie myślał. Nie odstępowali swoich miejsc nawet na krok, bo każdy ze stolików był na okrągło zajęty. Kolejki wzdłuż korytarza umilał słodki poczęstunek lokalnych firm.Wszyscy pracowali z zapałem i każdemu przyświecał jeden cel: „zaleźć genetycznych bliźniaków”.

–Rejestrują się nie tylko mieszkańcy Gołkowic -mówi wzruszona Barbara Niemiec –mamy mieszkańców Starego Sącza, Barcic, Gabonia i nawet całą rodzinę z Krakowa i Bochni. Oczywiście niektórzy mieli obawy i zadawali wiele pytań, ale rozwialiśmy ich wątpliwości. Oddanie szpiku nie jest dla nas żadnym zagrożeniem i może wyglądać jak zwykłe oddanie krwi. 

– Sama podjęłam decyzję, bo chcę pomóc Nikoli i innym, którzy tej pomocy oczekują. Czekam z niecierpliwością na telefon od DKMS –mówi obecna na miejscu Katarzyna – Czytałam ulotki, pytałam pań i teraz wiem, że szpiku nie pobiera się z kręgosłupa. To dodatkowo ułatwiło mi podjęcie decyzji .

Wszystkie placówki mogły liczyć na wsparcie Ochotniczych Straż Pożarnych, lokalnych firm cukierniczych jak i społeczności szkolnej oraz rodziców. To była akcja jakich mało!

–W Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że jest chory na białaczkę –mówi naszemu portalowi Barbara Niemiec, koordynatorka akcji z Gołkowic –dla wielu z nich jedyną szansą na powrót do zdrowia jest przeszczep szpiku od niespokrewnionego dawcy. Na całym świecie jest zarejestrowanych blisko 26 mln a mimo to znalezienie genetycznego bliźniaka jest niezwykle trudne. Fundacja DKMS Polska pokrywa wszelkie koszty związane z rejestracją. I za każdą osobę, która dzisiaj do nas przyszła, zapłaci za badanie 250 zł. Wierzymy, że wśród nich są osoby, które uratują innym życie.

–Wysoka frekwencja świadczy o tym, że mieszkańcy,  nie tylko gminy,  solidaryzują się i wspierają –mówi nam Kasia Ciągło, koordynatorka z Kadczy –Nikola i inni czekają na dawców i głęboko wierzę, że dzisiaj ich znaleźliśmy.

W bazie DKMS Polska zarejestrowanych jest 820 tysięcy osób z czego 2,6 tys. zostało już dawcami. Lekarstwo dla takich osób jak Nikola nosimy w sobie. I jesteśmy przekonani, że ktoś z NAS okaże się bliźniakiem genetycznym i uratuje komuś życie.

Równocześnie akcja odbywała się w Mogilnie. Tam 687 potencjalnych dawców zarejestrowało się w ciągu niespełna sześciu godzin podczas akcji „Dla Marcinka Roli i innych”.Dziękujemy wszystkim za wsparcie i zaangażowanie!

Wciąż nie jest za późno na rejestrację jako potencjalny dawca szpiku. Rejestracji można dokonać w każdej chwili on-line na stronie www.dkms.pl lub zgłosić się do najbliższego punktu Krwiodawstwa.

Masz dla nas temat? Pisz kontakt@starosadeckie.info 

Jesteśmy też na Facebooku: Starosądeckie.info

Czytaj także i zobacz galerie zdjęć: Wszyscy razem przeciwko białaczce!