Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Detektyw Rutkowski: Chętnie przyjadę do Starego Sącza i pomogę
Detektyw Krzysztof Rutkowski już w przyszłym tygodniu zawita do Starego Sącza, by pomóc rozwiązać zagadkę trucicieli starosądeckich stawów. Jak się okazuje nie będzie to tylko śledztwo, lecz także prewencja i profilaktyka.
Ostatnie badania z Sanepidu, które przed chwilą otrzymał burmistrz Jacek Lelek wskazują, że w ten weekend będzie można otworzyć kąpielisko. Jednak to nie rozwiązuje problemu. Włodarze chcą ukarać sprawcę.
–Mamy podejrzenie, że stawy zostały celowo skażone bakteriami enterokoków przed otwarciem sezonu -powiedział wiceburmistrz Kazimierz Gizicki -sprawa została zgłoszona na Policję a już w przyszłym tygodniu spotkamy się z detektywem Krzysztofem Rutkowskim. Wyniki badań z 8 czerwca wskazywały na kąpielisku 5700 jednostek bakterii w 100 mililitrach wody na dopuszczalne 400J. 12 czerwca zrobiliśmy dodatkowe badania w sześciu miejscach stawu. Na kąpielisku było 860 jednostek w 100 mililitrach wody, a na pozostałym terenie stawu od 60 do 200 jednostek przy 400 dopuszczalnych.
-Przed momentem otrzymałem najnowsze wyniki i dzisiaj ta ilość wynosi tylko 123, dlatego kąpielisko zostanie uruchomione już w ten weekend, woda ma zdolność szybkiego samooczyszczenia, ale to nie rozwiązuje problemu– dodaje burmistrz Jacek Lelek –liczę, że z pomocą detektywa Krzysztofa Rutkowskiego uda się rozwiązać zagadkę i ukarać truciciela.
Udało nam się dzisiaj porozmawiać z Krzysztofem Rutkowskim, który, dosłownie przed chwilą, skończył wykład w Gorzowie dla blisko 600 uczniów pt „Bezpieczne wakacje”.
Dlaczego postanowił pomóc Staremu Sączowi?
–Pomagamy wielu miastom. Dbamy o bezpieczeństwo i profilaktykę. Dzisiaj jestem w Gorzowie i uświadamiam młodzież jak przeciwdziałać narkomanii oraz jak nie zostać „wrobiony” w różnego rodzaju przestępstwa. Jakiekolwiek działania, które podejmiemy w Starym Sączu są uzasadnione. Pomagamy tym, którzy tej pomocy potrzebują i robimy to zazwyczaj niekomercyjnie.
–Oczywiście zapoznałem się z problemem i początkiem przyszłego tygodnia jestem u Was w Starym Sączu –kontynuuje detektyw.
Pomoc jaką zaoferował Krzysztof Rutkowski jest bezpłatna.
–Jestem społecznikiem i działam także charytatywnie. Mam wystarczająco pieniędzy. Mogę funkcjonować, pracować i zatrudniać ludzi. Jestem spełnionym człowiekiem. I jeśli chodzi o jakiekolwiek działania dla instytucji, które służą społeczeństwu to nie waham się ani chwili. 25 lat służby społeczeństwu do czegoś zobowiązuje, bo od tylu lat biuro detektywistyczne działa. I dodam, że funkcjonuje z takim samym zaangażowaniem jak na początku naszej działalności.
Stary Sącz i okolice są bardzo dobrze znane detektywowi a czy „potencjalni” truciciele też?
–Byłem w Starym Sączu. W końcu działaliśmy tam kilka razy więc teren nie jest mi obcy. Oczywiście mam przypuszczenia. Zanieczyścić wodę mogła konkurencja lub ktoś, kto jest w konflikcie z władzami gminy czy radnymi. Może to zemsta za zwolnienie kogoś z pracy. To tak bardzo ogólnie, a szczegóły podam na miejscu.Moja obecność w Starym Sączu to nie tylko dochodzenie. Mam także poprowadzić działania profilaktyczne, prewencyjne i bezpieczeństwa. I to jest połączenie kilku komponentów w jeden pozytywny skutek dla Waszego miasta.
Czy uda się rozwiązać tę zagadkę?
– Nigdy nie zakładamy że szanse są stuprocentowe, bo to byłoby głupie. Zawsze zakładamy 50 na 50. Mam na to swoją tajemnicę, ale to wszystko zdradzę pani na miejscu –mówi detektyw.
Detektyw Krzysztof Rutkowski -marka sama w sobie, 25 lat na rynku, utożsamiany z wykrywaniem przestępczości większego kalibru, porwaniami, złodziejami, zbrodniami a tu nagle skażona woda w Starym Sączu. Czy to nie będzie strzał w kolano?
–Wielokrotnie rozwiązywałem tego typu sprawy. Pomagamy instytucjom, które służą społeczeństwu i to są korzyści, których nie da się przeliczyć na euro czy złotówki. Ja pomagam ludziom i żadna sprawa nie jest mi obca. My się nie wypalamy, bo Biuro pracuje z takim samym zaangażowaniem od 25 lat. Przekazujemy wartości z których wiele młodych osób może skorzystać. I tego nie można kupić za żadne pieniądze.
Nie da się ukryć, że obecność detektywa w Starym Sączu budzi poruszenie, tajemniczość, ciekawość ale i kiwanie głowami. „Co ten Rutkowski będzie szukał w tym stawie? Chyba „kup” -komentują niektórzy.
–To nie jest problem „kup w stawie” tylko problem społeczeństwa! Problem tkwi w ludziach, którzy dopuszczają się tego typu wykroczeń. A doskonale ja to wiem i pani to wie, że tego typu komentarze piszą nieudacznicy. Osoby, które w życiu nic nie zrobiły. Osoby, które nie są w stanie walczyć ze mną na argumenty „oczy w oczy”. To są ludzie, których głównym celem jest szkalowanie wszystkich. Mnie komentarze nie ruszają. „Psy szczekają a karawana idzie dalej”. Nie niszczmy idei, nie niszczmy tego co w ludziach jest dobre. Patrzmy na siebie życzliwie i społecznie.
…Z przyjemnością do Was przyjadę i jeżeli będę mógł pomóc, uczynię to z dużą radością..-podsumował detektyw Krzysztof Rutkowski.
rozmawiała:AM
fot. Krzysztof Rutkowski/Patriot24.net.
Czytaj: Kto zatruł wodę na Starosądeckich Stawach? Detektyw Rutkowski pomoże
.
Komentarze
Komentarze (10)
Możliwość komentowania wyłączona.
Nie dodał nic o mafii paliwowej? 🙂
Nasze miasto zostanie wystawione na pośmiewisko, będzie głośno o Starym Sączu, będą mówić w TVN, Polsat itp. Naprawdę jedyny problem mieszkańców Starego Sącza to bakterie w stawie. Proponuje zająć się problemem biedy, bezrobocia, bezpieczeństwa i wiele innych ważniejszych tematów.
ludzi zwalniaja z oczyszczalni….
Po co Rutkowski , zwolnili burmistrzowie ludzi z oczyszczalni no to macie odwet , kupy w stawie 🙂
no i co hejterzy? zatkało kakao? Dobrze pan Rutkowski mówi, hejtują tylko nieudacznicy
Mila, nic nie zatkało. Nie Panu Rutkowskiemu oceniać czy ktoś jest nieudacznikiem czy nie.
Ale masz rację dobrze MÓWI. Zobaczymy co zrobi. Pewnie będzie Show a nie żadne śledztwo, ale to przecież zdanie prostego nieudacznika
widziałem rana Rutkowskiego jak kąpał sie na stawach w czyiś głownach i jszczynach , mowi ze po zapachu ciężko dojść czyje to odchody , a i smakują tez jakoś nie swojo 🙂
A jakie tu dochodzenie prowadzić. Zanieczyszczenie w jednym miejscu a obiekt monitorowany. Myślę że wszystko wiedzą a teraz kwestia udowodnienia. A ktoś pomyślał wymysł starej zasady niech o nas mówią byle co i jak ale niech mówią
Ja proponuje jeszcz jsdnowidza, wróżki
słuszna uwaga