Polityka, Wydarzenia, Z ostatniej chwili

Gorąca atmosfera na Sesji Rady Miejskiej. Sołtysowi odebrano głos a radny woła „te dranie”

Opublikowano: 29 czerwca, 2023 o 5:49 pm   /   przez   /   komentarze (0)

Burzliwie przebiegła sesja Rady Miejskiej w Starym Sączu. Padł nawet wniosek formalny od przewodniczącego Rady Miejskiej Andrzeja Stawiarskiego o zmianę statutu i wycofanie z obrad punktu dotyczącego zapytań sołtysów i przewodniczących osiedli. To pokłosie wystąpienia sołtysa Koszula z Barcic, który skierował do przewodniczącego słowa „Pan mi będzie mówił co ja mam robić!” a do burmistrza „Pan się boi trudnych pytań”. Na końcu radny Szczepaniak skwitował, że jest sołtys jest bezczelny i najlepiej jakby wyszedł z sali.

sołtys Koszkul

Mocno „iskrzy” na linii sołtys Koszkul-burmistrz Lelek. Panowie wytknęli sobie kilka spraw. Kto i kiedy co obiecuje a kiedy mija się z prawdą. Poszło o przebudowę drogi krajowej w Barcicach a także chodniki i lokalne drogi z funduszu sołeckiego. Doszło do sytuacji, gdzie przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Stawiarski ostatecznie odebrał głos sołtysowi.

-Odbieram panu głospowiedział radny Stawiarskiproszę usiąść. W tym samym czasie burmistrz Jacek Lelek i wiceburmistrz Kazimierz Gizicki opuścili salę obrad.

-Panie burmistrzu mam do pana pytanienawoływał sołtysto niesłychane, że burmistrz boi się trudnych pytań.

-Każdy z nas ma prawo zadać pytanie, ale każdy z nas ma obowiązek uczestniczyć w tych obradach w sposób cywilizowanykomentował przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Stawiarski – Ja nie mogę dopuszczać do sytuacji, że zaraz dochodzi do rękoczynów. Co ja mam wziąć policje do pilnowania? Na miły Bóg. Jeśli ta sytuacja się nie zmieni to naprawdę w naszej gestii jest ustalenie statutu. Nie bez powodu -właśnie przez sołtysa Koszkula -ten punkt zadawania pytań przez został przeniesiony na sam koniec, bo przecież przy takich rozróbach my byśmy nie podjęli żadnych decyzji. Następnym razem sołtysi będą na samym końcu się wypowiadać. Będziecie mieć ochotę słuchać to zostaniecie. Jeśli nie to ja zostanę z sołtysem, a jak będzie prowadził wypowiedzi nieparlamentarnie to zamknę sesje w trakcie jego wypowiedzi. Tak być nie może. Wszystko możemy na tej sesji sobie powiedzieć i wyjaśnić. Jeżeli jednak przychodzi sołtys i mówi, że nikt mu tu nie będzie zabraniał udzielania głosu i mówił jak się będzie zachowywać to jest w błędzie, bo to jest mój obowiązek. Szacunek na tej sali musi być.

Pełne wystąpienie sołtysa Koszula i odpowiedź burmistrza od 4:07:20 oraz od 4:30:30.

Podczas sesji radni podejmowali też ważną uchwałę ws. absolutorium i wotum zaufania dla burmistrza Jacka Lelka. 4 radnych z klubu PIS wstrzymało się od głosu. Burmistrz Jacek Lelek skomentował to głosowanie, że tak naprawdę to byli przeciw. Z kolei radny Świtecki poruszony tymi słowami, poinstruował burmistrza, że wstrzymanie się od głosu to nie to samo co sprzeciw.

Żeby uzyskać wotum zaufania trzeba mieć bezwzględną liczbę głosów ZA –mówił burmistrz Jacek Lelek -gdybym dostał 10 głosów ZA i 11 wstrzymujących się to dostałbym absolutorium? Oczywiście, że NIE. Dlatego wstrzymanie się od głosu jest bardziej eleganckim głosowaniem przeciw.

Tak czy inaczej. Najważniejsze 2 uchwały ws. absolutorium i wotum zaufania dla burmistrza przeszły pozytywnie przy 13 głosach ZA i 4 głosach (radnych PIS) wstrzymujących się….a może lepiej powiedzieć „ELEGANCKICH SPRZECIWÓW”.

radny Świtecki

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"